Szpitalne życie III - dyżur na SOR
Kolejny dyżur na SOR-ze przeszedł do historii. Trudno policzyć, który to już w mojej karierze. Niejedno już widziałem, zszywałem, znieczulałem i diagnozowałem, ale na każdym takim dyżurze uczę się czegoś nowego.Na tym nauczyłem się, jak ważna jest praca zespołowa. Chwilami było bardzo ciężko - chmara pacjentów i nie wiadomo, którym najpierw się zająć, bo wszyscy wymagają pomocy teraz, już. W takich chwilach przekonujesz się, że bez personelu pomocniczego nic nie zdziałasz. Samotny Rambo wycinający w pień połowę wietnamskiej armii to fajna rzecz w kinie. W medycynie totalnie nie zdaje egzaminu.
Ciekawe zestawienie zdjęć oryginałów i modeli z klocków lego...
Olejki aromatyczne, lecznicze wywary z ziół, miękkie ręczniki, wschodnia muzyka i ogień - oto składniki masażu leczniczego. To żaden trik, tylko zabieg leczniczy - ognisty masaż.
Masaże ogniem praktykowano w Tybecie od kilku tysięcy lat. Pomysł przejęli chińscy masażyści.
Cały zabieg trwa pół godziny i jest (podobno) całkowicie bezbolesny. Najpierw w ciało wcierane są olejki aromatyczne. Następnie na plecach (lub innej części ciała) układane są ręczniki nasączone leczniczym wywarem z ziół. Na wierzch kładzie się kilka warstw mokrych ręczników, polewa spirytusem medycznym i podpala.
Ciało się rozgrzewa, otwierają się pory, plecy się pocą. Napar z ziół przenika głęboko pod skórę, oczyszcza się krew, podwyższa się aktywność immunologiczna organizmu. Mija zmęczenie i rozdrażnienie.
Uwaga, uwaga: masaż ogniem jest rekomendowany dla kobiet, które chcą schudnąć - w pierwszym rzędzie ogień niszczy tłuszcz.
Koszt zabiegu - 300 juanów (ok. 126 zł)
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą