Dziś o kolejnym odcinku, byciu w telefonie, pikusiu, facecie, co ma piękne życie i Avatarze. Zapraszam do czytania..Sobota wieczór "zaplanowana" pod względem odpowiednich działań damsko-męskich, leżymy sobie w łóżeczku, a że godzina jeszcze wczesna, to oglądamy sobie serial na kompie. Po skończonym odcinku delikatnie zabieram się "do pracy" i mówię do małżonki:
- Kochanie, mogłabyś wyłączyć komputer zanim kolejny odcinek wskoczy?
A ona mi na to:
- A po co? Tylko pauzę na chwilę wcisnę.
by Sebro* * * * *
Leżymy sobie z ukochanym, on patrzy mi głęboko w oczy, jestem pewna, że za chwilkę powie coś słodkiego i oczywiście nie mogłam się mylić.
- Wiesz, masz śliczne oczka, jak je zamkniesz.
Po ostrej akcji leżymy sobie z ukochanym w łóżeczku, ja na jego klatce piersiowej i stwierdzam słodko:
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą