Pewnie kipią akcją jak "Śmierć w Wenecji", ale z takimi tytułami aż chciałoby się je obejrzeć! Wpadł na ten pomysł jakiś geniusz marketingu firmy wędkarskiej i nudne dla większości filmy ozdobił znajomo brzmiącymi tytułami hitów. Wyszło nieźle i aż się prosiło o dorobienie kolejnych. Powstały.
Zdjęcie pojawiło się na demotywatorach, a chwilę potem zaroiło się od komentarzy.
A jak nie znacie, to jeszcze koniecznie przeczytajcie Wędkowanie ekstremalne, długie ale warto.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą