Pępek Taylor Swift był dla świata niczym Święty Graal. Zwykle ukryty pod ubraniem, niewidoczny i nieosiągalny, do tego stopnia, że niektórzy zaczęli wątpić w jego istnienie. Aby rozwiać wątpliwości piosenkarka opublikowała poniższe zdjęcie pokazując go światu. Internet błyskawicznie zapełnił się fotoszopkami.
Chyba nie ma wśród nas osoby, która nie słyszałaby nigdy piosenki "Happy Birthday". I nie ma się co dziwić, bo według Księgi rekordów Guinnessa jest to najbardziej rozpoznawalna piosenka anglojęzyczna. Nie każdy jednak wie, że za jej publiczne odśpiewanie można sporo zapłacić. Czy słusznie? Oto historia jej powstania i zamieszanie, jakie wywołują powiązane z nią prawa autorskie.
Dzisiaj o mocnym wejściu w świat kinematografii, paradoksie dnia urodzin oraz sztabce złota w pewnym banku, którą każdy może sobie wziąć do domu na własność... pod jednym warunkiem.
#1.
#2.
#3.
#4.
#5.
#6.
#7.
#8.
#9.
#10.
#11.
#12.
#13.
#14.
#15.
Zastanawialiście się kiedyś, ile polskich banknotów i monet znajduje się aktualnie w obrocie? garść statystyk TUTAJ
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą