Joe Monstera letniej wycieczki na uczelnie ciąg dalszy. Nawet nie zauważycie kiedy stwierdzicie, że nie ma to jak w szkole czy też na uczelni...:}}}
’Nie, ja jeszcze tej pani nie osiągnąłem’
(w rozmowie przez telefon podczas wykładu)
Jest pan władny to wyliczyć?
(do studenta przy tablicy)
Dziecko się rodzi i mówi ’e’. Bo dziecko wie, a matka nie wie.
(kolejna próba udowodnienia studentom, że od liczby e zależy cały świat)
To jest ten laptop z laboratorium, więc kochajcie go jak ja go kocham.
(w trakcie multimedialnej prezentacji)
- Czy można jeszcze raz powtórzyć ?
- Odkąd?
- Od dzień dobry.
(pytanie z sali pod koniec wykładu)
Dwa-i-pół to jest dwa-i-pół - więcej niż dwa, mniej niż trzy
(odpowiedź na pytanie studentów, co oznacza ocena 2.5)
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą