Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Gdyby rekruterzy sprzedawali benzynę

73 970  
193   34  
W moim ostatnim wpisie o pracy rekrutera największe emocje wzbudziła część o ukrytych widełkach. Jako że lubię się śmiać z mojego zawodu i sam wtedy pisałem, że jest to absurdalna sytuacja, aby oferować komuś kota w worku, pomyślałem sobie co by było gdyby metody rekruterskie stosowano w innych branżach. Na przykład sprzedając benzynę.

Siedzisz sobie spokojnie w pracy i nagle:

Dryń, dryń.

- Tak słucham?
- Dzień dobry, nazywam się Anna Nowak, dzwonię z firmy sprzedającej benzynę, czy mogę chwilkę zająć?
- Proszę.
- Dzwonię do pana, ponieważ widzę w naszej bazie danych, że ostatni raz sprzedaliśmy panu benzynę dwa lata temu i chciałam zapytać o aktualne zainteresowanie.
- Wie pani co, dziękuję, mam obecnie pełny bak, stąd nie byłbym zainteresowany.
- Ale mamy akurat jedną dobrą ofertę, stąd może wydałoby się panu ciekawe, może opowiem?
- No dobrze, proszę.
- Więc nie mogę w chwili obecnej powiedzieć. jaki to typ benzyny, powiem to. jak tylko określi się pan z zainteresowaniem. ale mogę zdradzić, że samochody jeżdżą na niej szybko.
- Mhmmm, a jaka cena?
- No niestety tego nie mogę ujawnić, więc może powie pan, ile byłby w stanie zapłacić?
- Ale to pani chce sprzedać, nie ja kupić.
- No niestety, takie mamy zasady, więc czy mógłby pan powiedzieć jakie oferty pana interesują?
- Za LPG mam teraz 1,40 za litr, a za 95-kę płacę 4,20.
- Przykro mi proszę pana, ale w chwili obecnej nie mamy w ofercie ani LPG, ani 95-ki, mamy za to diesel w ciekawych cenach.
- Ale ja nie mam diesela.
- Ale to nie jest problem, większa moc silnika, opłaciło by się panu.
- Ale ja nie korzystam z diesela, mój samochód nie pali go.
- A może będzie miał pan kolegów zainteresowanych?
- To proszę podać cenę, to zapytam.
- Niestety nie mogę jej zdradzić, proszę dać kolegom mój numer lub mail i niech się kontaktują.

Lub wiadomość na LinkedIn lub Golden Line:

Dzień dobry Panie Januszu

Po przejrzeniu Pańskiego profilu zauważyłam, że ma Pan samochód. Tak się składa, że mam w ofercie benzynę, która mogłaby się Panu przydać. Niestety nie mogę powiedzieć, co to za benzyna, ale jest koloru złotego, sprzedaję w kanistrach, świetnie się spala i samochód na niej jeździ, gwarantuję dużo jazdy. Co więcej, nadaje się również do kosiarek czy wykorzystania w innych celach.

Czy byłby Pan zainteresowany kupnem takiej benzyny?
Czy mógłby Pan powiedzieć jakie byłyby Pana oczekiwania cenowe?

W przypadku pytań zachęcam do kontaktu
Anna Nowak

Zobacz też: "Dlaczego chcesz dla nas pracować?" - rekruter opowiada o swojej pracy

12

Oglądany: 73970x | Komentarzy: 34 | Okejek: 193 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

18.04

17.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało