Szukaj Pokaż menu

Aż trudno uwierzyć, że te zdjęcia powstały bez pomocy Photoshopa VI

36 954  
207   23  
Wprawne oko, dusza artysty i aparat pod ręką - tyle wystarczy do zrobienia zachwycającego zdjęcia.

#1.

Mistrzowie internetu LVII - Najbardziej nietrafiony prezent, jaki dostał w życiu

139 950  
455   53  
W dzisiejszym odcinku m.in. oryginalne tłumaczenie pijanego kierowcy, jaką sukienkę dostała dziewczyna, zamawiając ją przez internet, ekscytujący widok z legendą, test na wiek, wszystkie atrakcje Ukrainy oraz poszukiwany kierowca srebrnego Seata.

#1.

Kolejne 6 typów poetów piszących wiersz. Wersja grudniowa

19 967  
44   13  
Po poprzednim odcinku klikaj i czytaj zrozumiałem, że wielu jeszcze poetów zostało do opisania. Nie mogłem oprzeć się pokusie i chcę wam przedstawić jeszcze 6 osób z poetyckiego światka, których możecie spotkać na swojej drodze.

Tym razem parytet zostanie bardziej zachowany, pojawi się w nim zdecydowanie więcej kobiet i jak tytuł wskazuje, napiszą wiersze o ostatnim miesiącu roku.

Dziennikarz Grześ

Grzesiu ma prawie 40 lat, pali bardzo dużo papierosów i zna prawie wszystkich barmanów w mieście. By mieć na poznawanie kolejnych, pracuje sobie w oddziale ogólnopolskiego dziennika w całkiem sporym mieście. Posiada dwie bluzy i czterdzieści pięć ukradzionych zapalniczek. Najchętniej zostałby gwiazdą rocka, ale nie do końca potrafi śpiewać. Nałogowo gra w CS-a.

Grudzień.
Barmanka powiedziała mi, że wyglądam jak Święty Mikołaj
i że już nie sprzeda mi piwa w pubie Kadr,
pora pofarbować brodę na jakiś młodszy kolor,
nosić ciasne koszule nie tylko na pogrzebach,
ściąć wreszcie włosy i zapomnieć o Tybecie,
w końcu ufam barmankom
bardziej niż księżom politykom i taksówkarzom
one nie mogą się mylić, bo wiedzą,
że nie mieszczę się
w standardach estetycznych młodzieżowych pubów*

Feministka Olix

Ma zespół elektro, jest zdeklarowaną heteroseksualną lesbijką, nie je mięsa, pali tylko mentolowe papierosy. Prowadzi profil na Instagramie. W tajemnicy przed wszystkimi koresponduje z Maffashion i lubi prowokować. Nie lubi pasztetu i faszystów.

Grudzień
Stanu wojennego nie pamiętam
Na świecie mnie nie było
Wojna w mojej macicy!
To po to się tworzyło
Wojna tamponów
Wojna podpasek
Krwawa wojna na śniegu
Wojna podpasek
Wojna tamponów
Wojna bez żadnych reguł!

Slamerka Agata

Pochodzi z małego miasta, nazywa wszystko ludzkimi imionami, od gumki do mazania na szczurze kończąc. Umie rymować. Do niedawna była w oazie albo innym ruchu religijnym. Lubi być w centrum uwagi i do każdego mówi na ty.

Grudzień

Kiedy nadchodzi pora grudniowa
Szatan kaszankę w lodówce chowa
Potem nią kusi, zjedz mnie choć z grilla
i na podwórko zimne wysyła


Nie mam ja węgla, ani podpałki
Szatan ze śmiechem chowa zapałki
Więc zamiast grilla zjem w maku wrapa
Grudniowa to jest piosenka taka

Narodowiec Krzysztof

Co prawda nie potrafi podać dat początku i zakończenia drugiej wojny światowej, ale z dumą nosi koszulkę Śmierć Wrogom Ojczyzny. Nienawidzi Gazety Wyborczej, TVN-u też, ale ogląda Azja Express i cieszy się, jak waleczny Pawlicki z Czasu Honoru dopieka temu pedałowi Pirógowi.

Grudzień
Rzucim my brukiem, polski my ród
nie damy pogrześć historii
rozlewa się lewacki smród
tęczowej gender teorii
Grudniowa pamięć ciągle w nas
Jaruzel już nie żyje
pójdzie do piachu także Kwas
i inne czerwone ryje.

Imigrant Janusz

Janusz przez 15 lat na Greenpoincie zrywał azbest. Lubi mówić o sobie, że był emigrantem politycznym, ale jego teczka w IPN-ie mówi co innego. Ma swoją so so so '96 rok stronę internetową. Chwali się, że publikował w nowojorskim periodyku, ale nie wspomina, że był tam naczelnym i jedynym redaktorem, a drukował Zenek w punkcie ksero. Podobno widział zamach 9/11.

Grudzień

Jezioro niedaleko mojej village
Skute lodem. Szukam pokuty
i mogę się mylić
ale gdy wchodzę w zimowe buty
to wszystko wygląda inaczej
niż w Nju jork sity

Nauczycielka Zofia

Kocha Staffa. Wszystko dla niej jest malinowym chruśniakiem. Wszystko. Ma męża Stefana, który lubi oglądać polską ekstraklasę i żużel i skoki i wszystko inne. Ma 4 biografie Leśmiana, 5 Tuwima. Nie lubi poezji współczesnej.

Grudzień

Gru gru gruchają gołębie
Na parapecie mym
Grudniem jest czasem przyjemnie
Widzę z kominków dym
Gołębi słodkie gruchanie
melodią piękną mi
Czy to już zakochanie
Czy wciąż mi maj się śni?

A jakich poetów wy spotkaliście na swojej drodze?

*wiersz powstał pisany piórem dziennikarza Grzesia, po lekkiej inspiracji.

44
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Mistrzowie internetu LVII - Najbardziej nietrafiony prezent, jaki dostał w życiu
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Martin A. Couney uratował tysiące dzieci, bo nie wiedział, że to niemożliwe
Przejdź do artykułu Spowiedź masowego mordercy, czyli jestem producentem żywności
Przejdź do artykułu Największe obciachy ostatnich dni - Ta 21-latka robi po pijaku okropne rzeczy
Przejdź do artykułu Najbardziej bezczelny oszust w Wielkiej Brytanii
Przejdź do artykułu 12 lifehacków tak idiotycznych, że niemal genialnych
Przejdź do artykułu Weteran, który z powodu psa-asystenta nie mógł znaleźć pracy przebojem zdobył klientów marketu, który go zatrudnił
Przejdź do artykułu Typowe matki w akcji - jak tu ich nie kochać?
Przejdź do artykułu 5 ważnych rzeczy, które dzieją się na świecie, ale mogliście je przeoczyć
Przejdź do artykułu 5 rzeczy o bezdomności, o które tak naprawdę boicie się zapytać

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą