Szukaj Pokaż menu

Rozkoszne diabełki

30 022  
2   39  
Słodycz sama aż prosi o kliknięcieDzieciaczki nasze kochane. Bez nich smutno, nudno i szaro. A czasami wystarczy jedno zdanie i świat nabiera barw. Dziś takich zdań kilka.

Na prośbę wnuka (prawie 3 lata) miałam zaśpiewać piosenkę o Bobie budowniczym. Nie znałam słów, więc zaczynam śpiewać na la,la,la... Mój wnuk na to: Nie śpiewaj jęzorem, tylko literkami.

* * * * *

Mój 2-letni synek na pytanie jak ma na imię jego tata, po chwili namysłu odpowiedział: śtaly.

* * * * *

Moja córka (3 lata): "Dlaczego ten dziadek jest taki malutki?" i sama sobie odpowiedziała:

Wielka księga zabaw traumatycznych XXXI

24 314  
6   22  
Kliknij i rozpal ogień na nowoSaletra petardy, ogień. Lubicie to, prawda? A jeszcze bardziej lubicie tatusia Waldka666 który to tatuś powraca w wielkim stylu...

Nie powtarzajmy tego! Nigdy! Osobom o niewypaczonej psychice odradzamy lekturę, pozostałych zapraszamy, im i tak jest wszystko jedno...

SYLWESTER A FAJERWERKI SMORÓBY

Czasy to zamierzchłe, kiedy jedynie dostępny był karbid i bączki z saletry z cukrem. Zimową porą kiedy czas Sylwestra się zbliżał każdy przygotowywał co miał w zanadrzu i na co korki z butelek po wodzie ognistej zbierał cały rok. Takoż i stałe się tego razu - cała banda spod bloku biegała po okolicy i puszczała bąki. Rzecz wyglądała w ten sposób, że jeden trzymał wypełniony saletrą korek z małą dziurką a po zapaleniu rzucał wysoko.

20 ton zagrożenia dla miasta

25 568  
8   40  
Kliknij sobie! A co!Czy 20 ton kul do gry w kręgle może wywołać panikę w Nowym Jorku? Przekonaj się... ;) 

Pewien kierowca olbrzymiego TIRa w Stanach Zjednoczonych dostał do przewiezienia z Kaliforni do Nowego Jorku dość dziwny ładunek. Było to 20 ton jednakowych, czarnych kul do gry w kręgle leżących luzem w przyczepie. Facet nie wybrzydzał tylko podczepił kontener i pojechał. Na jednym z ostatnich postojów przed NYC przeczytał jeszcze raz umowę i ze zgrozą zauważył, że małym druczkiem napisane jest, iż ma on sam te kule wyładować u adresata.
- Fu*k - pomyślał - przecież się za**bię na śmierć.
Gość był jednak z gatunku "pomysłowych Dobromirów" więc zastanowił się chwilkę i z uśmiechem wsiadł do ciężarówki, odpalił i śpiewając wyjechał na autostradę wiodącą do Nowego Jorku.
Gdy dojechał do miasta skierował się w stronę Harlemu. Tam zaczepił dwóch małych, czarnoskórych chłopaczków i zaproponował im rozładunek towaru za symboliczne 100 $ na głowę. Chłopaki się zgodzili ale ponieważ miejsce rozładunku znajdowało się na Manhattanie zabrali ze sobą rower aby po skończonej robocie móc wrócić do domu nie płacąc za metro. Rower wrzucili do kontenera, sami też tam wleźli, kierowca zamknął drzwi i pojechali. Po drodze jednak TIR został zatrzymany za przekroczenie szybkości przez patrol policji drogowej. Jeden z policjantów zaczął sprawdzać kierowcy dokumenty a drugi poszedł na tył samochodu sprawdzać wszystko czego mógłby się czepić. (pod tym względem policja nowojorska niczym nie różni się od naszej drogówki - przyp aut.) Po chwili wraca ten z tyłu i mówi do szofera:
- Wsiadaj, i odjeżdżaj stąd natychmiast. Możesz się zatrzymać dopiero poza granicami stanu.
Wyrwał koledze dokumenty, wcisnął je kierowcy i wręcz wsadził go do maszyny zatrzaskując za nim drzwi. Gdy TIR odjechał zdezorientowany kolega pyta:
- Co ty wyprawiasz?
- Ty wiesz co tam było w naczepie? - odpowiada zapytany - Ten gość wiózł cały transport murzyńskich jaj. Dwóch się chyba właśnie wykluło i jak zaglądałem to zauważyłem, że zdążyli już zapier***lić rower.
8
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Wielka księga zabaw traumatycznych XXXI
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Typowe matki w akcji - jak tu ich nie kochać?
Przejdź do artykułu Rozterki maleńkiej ptaszyny
Przejdź do artykułu Idioci są wśród nas IV
Przejdź do artykułu Czy usłyszymy jeszcze Radio Erewań?
Przejdź do artykułu Faktopedia – Wyjątkowe wkładki do butów
Przejdź do artykułu Angielski pacjent - wersja bardzo inna
Przejdź do artykułu 15 najdziwniejszych rzeczy, jakie barmani usłyszeli w pracy
Przejdź do artykułu Nie byle jaka zagadka dla Wszechpolaka
Przejdź do artykułu Czy jesteś tak szybka jak Zośka?

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą