Szukaj Pokaż menu

Bliskie spotkanie z pewną blondyną

55 286  
11   49  
Kliknij i zobacz zbliżenie! ;)Stoję sobie ostatnio spokojnie w kolejce do kasy w Carrefourze. Stoję sobie... stoję... Nagle zauważam przy drugiej kasie, wpatrzoną we mnie i uśmiechającą się się DO MNIE blondynę.

Ale jaką blondynę!!! Mówię Wam!!! Karaiby, słońce, plaża, Baccardi...!

Ostatnio ładne dziewczyny się do mnie tak uśmiechały, gdy przytaszczyłem do akademika, na drugi dzień po imprezie, skrzynkę zimnego piwa.

Ale to było 10 lat temu... Ta jednak uśmiechała się do mnie przyjaźnie nawet bez piwa. Jakaś taka znajoma mi się przez chwilę wydała ale nie mogłem sobie przypomnieć skąd... Pewnie podobna do jakiejś aktorki...

Powoli budził się we mnie głęboko uśpiony instynkt łowcy. Mieszanka adrenaliny i testosteronu wypełniały mój organizm. To one kazały mi bez zastanowienia zapytać:

Arkana szpiegostwa przemysłowego

28 954  
8   52  
Klikni i zobacz co ich tak rozbawiło!Rzecz działa się w niedalekiej przeszłości, podczas prywatyzacji jednego z polskich zakładów produkcyjnych. Do fabryki przyjechała delegacja ze znanej amerykańskiej firmy, aby na miejscu zapoznać się z problemami i zorientować się jak na żywo wygląda życie w firmie.

Manager ze swoją świtą obszedł już wszystkie zakamarki fabryki, porozmawiał z kilkoma uśmiechniętymi (i o dziwo znającymi doskonale język angielski) robotnikami, aż na koniec dotarł do hali produkcyjnej. Po chwili zauważył dwóch stojących naprzeciw siebie gości w zaplamionych kombinezonach, mocno gestykulujących i przekrzykujących warkot maszyn. "Pewnie rozmawiają o jakichś ważnych sprawach produkcyjnych" - pomyślał manager, skinął na swoją osobistą tłumaczkę i powiedział:

Otwockowy kącik XXIII

16 629  
1   15  
Sprawdź prognozę pogody na weekendDziś garstka żartów wyjątkowo krótkich, lecz niedobór słów rekompensują wyżyny poziomów abstrakcji, z mocnym akcentem na koniec. Zapraszamy do lektury.

Terroryści wysyłali list do Busha. "Oczejujemy przeprosiny od pana, za udzaił w wojnie w Iraku i zniszczenia naszego kraju!". Dowiedzawsza się o tym, opozycja demokratyczna wysłała list do terroristów: "Proszę grzecznie ustawić się w kolejce!"

*****

W restauracji:
- Kelner, ten rachunek butelkę szampana jest strasznie wysoki?!!!
- Ekhm, to rachunek za lód, za szampan jest w następnej stronie.

*****

Mój dziadek był myśliwym, a zarazem wegetarianinem.
Chodził po lesie i strzelał do grzybów.

*****

Kiedy wróciła z nad morza moja siostra, musiała się poddać groźnej operacji mięśnia odbytowego. A mówiłem jej, żeby uważała nad czym siedzi!

*****

- Jasiu, zostaw dziennik siostry.
- Dobrze tato, ale co znaczy tracić dziewictwo?

*****

Jak chodziłem na wychowanie seksualne, nauczycielka pytała:
- Co takiego dostają kobiety raz w miesiącu, która trwa trzy.. góra cztery dni?
Ja znałem odpowiedz: wypłatę męża.

*****

Miałem kiedyś Windows 68. Miał jedną wadę - palił dzointy.

*****

- Jakie stworzenie czuje najwiekszą ulgę, kiedy idze sr*ć?
- Mumia.

*****

- Wczoraj bzykałem Haline, wiesz, tą z trzeciego piętra.
- Co ty nie powiesz!
- Tak tak, a dziś przeleciałem Grażynę, tą z apteki.
- Łow! gratulacje. Razem z żoną przelecieliście już całe osiedle.

*****

A kończymy scenką rodzajową:

Do supermarketu wchodzi elegancko naszykowany gość, wyperfumowany.
- Dzien dobry, ja w sprawie tej no reklamy z radia.
- Prosze bardzo.
- Gdzie ona jest?
- Jaka ona?!

(tu dowcip polega na tym, że była reklama: "dziś keks świąteczny od 5 złotych")


Poprzednie odcinki znajdziesz tutaj :)

1
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Arkana szpiegostwa przemysłowego
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Liczniki i kokpity w samochodach, które wyprzedziły swoje czasy
Przejdź do artykułu Czy został(a) byś terrorystą-samobójcą?
Przejdź do artykułu 8 koszmarnych przeczuć, które niestety się sprawdziły
Przejdź do artykułu I jeszcze 162 SMSy do wyboru
Przejdź do artykułu Typowe matki w akcji - jak tu ich nie kochać?
Przejdź do artykułu Gawarit Moskwa! XIV
Przejdź do artykułu 7 oszustów i przekręty tak zwariowane, że aż trudno w nie uwierzyć!
Przejdź do artykułu Mulderyzmy - dialogi nie z tej ziemi IV
Przejdź do artykułu Wielopak weekendowy CXXII

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą