Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Rozkoszne diabełki VI

22 900  
3   28  
Zobacz więcej!Skarbnice gagów wszelakich znów w topowej formie. Jesteście ciekawi co wymyślą milusińscy? To zapraszam do lektury.

Moja ciocia trzymając na kolanach moja niespełna dwuletnia siostrę, zapytała się mojego sześcioletniego brata:
-Piotruś, a czemu Tereska nie mówi?
-Bo jej się baterie wyczerpały.

by Anonimek

* * * * *

Moja mama jak była w ciąży, poszła z moim młodszym bratem do sklepu spożywczego. Okazało się, że sprzedawczyni jest nasza znajoma. I oczywiście padło standardowe pytanie: 
- Wojtuś, co byś chciał, brata czy siostrzyczkę?
Na co brat ze szczerością:
 - Tik taka.

by Anonimek

* * * * *

Sąsiadka opowiadała mi kiedyś o paru akcjach jej wyszczekanego synka. Mały miał może z 3 lata. Spał na łóżeczku piętrowym na górze , a jego mama na dole. Pewnego dnia wieczorem ona słyszy że mały przeklina sobie pod nosem niezłe bluzgi. Wtedy ona pokazując na obraz wiszący na ścianie (Matka Boska ze złożonymi rękami w modlitwie)
- Dawidku tak nie można, zobacz, aż Bozia ci paluszkiem grozi.
A mały na to:
- Co ty k**rwa pierdo**** ona mi jeszcze brawo bije.

by _evela_

* * * * *

Kiedyś z mężem wracaliśmy na piechotę do domu od mojej siostry. Mąż niósł syna na barana, ja w wózku wiozłam córkę. A że szłyśmy za nimi, stwierdziłam, że jak nie przyśpieszą kroku zrobię Przemkowi (syn) garaż z tyłka. A na to córka stwierdziła radośnie: 
- A tacie chlewik. 
I zamiast być w domu za 5 min byliśmy za pół godziny.

by Olexa

* * * * *


3 letni syn Michał pyta się mamy o coś, a ona zniecierpliwiona powiada:
- Nie mam zielonego pojęcia!
A dziecko na to:
- Mamo, a czerwone masz ?

by Bilberry71

* * * * *

Jak byłem mały, byłem bardzo "wygadany". Kiedyś byli u nas znajomi mojej mamy i jakoś tak wyszło, że wtedy zacząłem się z nią przekomarzać. W końcu mama nie wytrzymała i powiedziała, że odbijam się jak G (tylko tę jedną literkę powiedziała) od brzegu. Ja bez chwili namysłu:
- Guzik! Bo g**no powiedzieć jest nieładnie.
Oj miała mama wtedy wypieki na twarzy...

by DJWW

* * * * *

W wieku ok 5 lat przyszedłem z piwnicy, w której spędziłem ostatnie kilka minut z dziadkiem, i wypaliłem do swojego ojca: 
- Dziadek mówi, żeś mu gdzieś młotek wpierdolił. 
Dziadek się strasznie wypierał...

by Stilzi2

* * * * *

Moja 4 letnia bratanica na pytanie "Czy będzie miała siostrzyczkę czy braciszka?" odpowiedziała: 
- To będzie chłopak albo dziewczynka alboooo piłkarz. 

by Crewleetschek

* * * * *

Złote czasy PRL’u (BAAAARDZO złote) Telewizorek zaczął tracić kolorki. Wezwaliśmy magika (czytaj mechanika). Przyszedł i z dwoma magnesami i rusza rękami koło telewizora mówiąc jakieś "Czary mary". Wszystkie dzieci w tym i ja siedzieliśmy i puszczaliśmy "ochy" "achy" etc.
Po krótkiej i owocnej "naprawie" podchodzi moja najmłodsza siostra i mówi:
-A wyczarował by pan dla mnie laleczkę bobaska?

by Ciociaeusta

* * * * *

Siedzę sobie w kuchni u mojego wujaszka i rozmawiam z jego żoną która przygotowuje kolację dla córeczki. Moja mała, o urodzie księżniczki kuzynka (3 lata) przyszła wołana przez mamę.
- Zjesz dwie kanapeczki ?
- Wpieldole wsysko (odparła podpierając głowę na łokciu)

by Azzazel

* * * * *

Piąte urodziny mojego syna. Babcia się go pyta:
- Jak się czujesz? 
- Szczęśliwy i przytłoczony. 
- A co Cię tak przytłacza? - pyta Babcia.
Na co mój syn:
- Ciężar mojego wieku

by Raf_u

* * * * *

Któregoś dnia popijając kawkę na balkonie byłem świadkiem "zawodów" w skokach z huśtawki na piasek. Zawodnikami byli dwaj kawalerowie w wieku "starszaków" z przedszkola a  głównym sędzią  zawodów była ok. 6-letnia  dziewczynka. Po kilku skokach wyłoniła zwycięzcę. Cytat: "Bartek, jesteś de beściak i możesz mnie pocałować a ty cieniasie możesz co najwyżej pogłaskać mnie po myszce ale dopiero jak mama wyjdzie na zakupy bo krzyczy na mnie jak chodzę po domu na golasa".

by Prajdens

* * * * *

Tata zabrał siostrę (2,5 roku) na festyn. Małej się majtki w tyłek wcięły więc zaczęła je poprawiać. Papcio chciał jej pomóc i mówi:
T: Ola, chodź to ci pomogę, bo ci przeszkadzają.
Na to siostra z wyrazem największego oburzenia:
O: Do dupy mi wlazły! (tatę trochę zatkało)
T: Ale to nie ładnie tak mówić...
O: Nie ładnie to jest k***wa mać!

by Aure

Jeśli i Ty także masz do opowiedzenia ciekawą historyjkę której bohaterami są dzieci - pisz koniecznie klikając w ten linek!


Oglądany: 22900x | Komentarzy: 28 | Okejek: 3 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

27.04

26.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało