Szukaj Pokaż menu

Poranne zamotanie

33 701  
7   65  
Zobacz więcej!Wiadomo - po nieprzespanej nocy człowiek jest roztargniony, rozkojarzony i w ogóle roz...ny. Skutki bywają różne. A to się wyjdzie z domu bez kluczy, a to w bluzce na lewą stronę, a to w kapciach...

Właśnie - w kapciach! Zdarzyło mi się to nie raz, ale kiedyś przebiłam samą siebie, bo...
...kapcie były w kształcie piesków! Ogroooomne, futrzane, z łapami i dłuuugimi uszami  Przedstawcie sobie taki widok: idzie panna w krótkiej spódnicy, gołe nogi, a stopy jak u Hobbita.
Całe szczęście, że zorientowałam się po jakichś 100 metrach, a nie np. w autobusie.

by Asasello

* * *

Pojechałem na rowerze po zakupy. Kupiłem, zapłaciłem, władowałem do plecaczka, a że pogoda ładna była więc na ławce pod sklepem jeszcze soczek wychłeptałem. Wsiadłem na rowerek i pojechałem do domciu.

Nawiedzeni przed wyborami

25 408  
2   51  
Być może ten pan manifestujący pod "Arkadią" w Warszawie zbyt długo oglądał spoty przedwyborcze, a być może, po prostu, walnął się czymś ciężkim w czaszkę...

Zobacz więcej!

Otwockowy kącik XXIV

20 008  
1   29  
Kliknij a odjedziesz!Trochę maksymalnie krótkich, kilka dłuższych i jeden ekstremalnie rozbudowany. Coś o polityce, coś o pieniądzach i coś o seksie - czyli dla każdego coś miłego. Jak co tydzień - zapraszamy koneserów.

Do sklepu wchodzi Makumba.
- Ja plosze zielona flaga Polski.
- Niema zielonej flagi!
- A jakie?
- Tu mieć flaga Polski biało czerwona.
- To ja plosze białe.
- Sp**alaj.

*****

Pewien facet wybierał się do dalekiej wioski swoim Jeepem 4 na 4, który się zepsuł wieczorem. Mężczyzna nie wiedział już, gdzie nocować. Tam w pobliżu zauważył dom. Zapukał i prosi:
- Zepsuł się mój samochód. Pewnie coś z karburatorem. Nie mam gdzie spać. Czy mogę w tym domu nocować tylko jedną noc? Ja bardzo proszę.
Wieśniak pomyślał, i mówi:
- Tak, ale u mnie jest tylko jeden pokój, gdzie śpi moja córka, a tam jest tylko jedne łóżko małżeńskie! Hmm. - Ale tak żal mu było i mówi: - Z resztą, może pan spać w łóżku z moją córką.
Przed snem wieśniak, żeby się upewniać, że gość nie będzie się zbliżać do córki, położył w środku łóżka kilkadziesiąt jajek. W ten sposób, jeżeli dojdzie do jakieś bara-bara, to by zatłukł jajka. Gość położył się spać, ale cały czas myślał o tej dziewczynie obok, która zresztą była całkiem fajna dupcia. Nie mógł już nad tym zapanować i rzucił się na nią... Gość budzi się w środku nocy i myśli "Fajni seksik był, ale co to będzie jak ojciec zobaczy rano, że jajka stuczne!! Tu mała miejscowość... jakieś kombinowany ślub!! Wstał, wziął skorupy jajek, wypełnił je wodą i posklejał butaprenem. Postawił je w środku łóżka tak jak przedtem. Rano jej ojciec zagląda do pokoju i zadowolony widzi, że wszystkie jajka są na miejscu. Facet ubiera się i chce już iść. Tymczasem pani Dagmara, żona wieśniaka, bierze jajka z łóżka i idzie do kuchni gotować. TRAK - stuka pierwsze jajko i widzi wypływa woda do patelni!. Stuka drugie - TRAK, i znowu tylko płyn w patelni... Zaszokowana krzyczy:
- Leszku, ten kogut, co żeś kupił, używa prezerwatyw!!!

*****

Romuś Gier kupił gumową lalke, a żonie powiedzał, że musi czymś ścierać notatki.

*****

"Czas to pieniądz" - Powiedzał kiedyś prezes Tissot-a.

*****

- Mamo, mamo. Zobacz jak ładnie wyglądam w tej różowej sukience!!
- Bardzo ładnie, ale trzeba będze ją ciut przedłużyć bo wózka widać.

*****

- Mamo, mamo, widzałem szczura wielkiago ja słon!
- Oj Jasiu, mówiłam ci milon, miliardy razy, żebyś nie przesadził.

*****

Deutsche Bank otwierał Filie w Neapolu. Po jakimś czasie, z powodu niepokojących sygnałów, Niemcy wysyłają inspektora do kontroli. Kiedy ten wchodzi do banku, widzi, że wszystkie biurka są puste, niema nikogo! Więc inspektor idzie do biura dyrektora i widzi to samo... i trzy pracowników, którzy grają w karty. Bardzo denerwowany wraca do hali i naciska guzik alarmowy, aby sprawdzić reakcję policji i pracowników. Czeka kilka minut i... pojawia się kelner z baru obok, który na tacy przynosi dwa kapucino.

*****

Terapeuta doradził mi, abym uprawiał seks w najmniejszym pomieszczeniu w domu. Tam wszystko wydaje się większe.

*****

Mam najgroźniejszego psa w całym osiedlu, prawdziwa bestia he he. Nikt z nim nie zadziera. Co prawda mały, ale jego pchły potrafią skoczyć 5 metrów.


A tutaj znajdziesz poprzednie odcinki :)

1
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Nawiedzeni przed wyborami
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Oczekiwania kontra rzeczywistość VIII - największa profanacja pizzy
Przejdź do artykułu Czy został(a) byś terrorystą-samobójcą?
Przejdź do artykułu 8 koszmarnych przeczuć, które niestety się sprawdziły
Przejdź do artykułu I jeszcze 162 SMSy do wyboru
Przejdź do artykułu Ludzie, którzy mieli niesamowitego farta
Przejdź do artykułu Gawarit Moskwa! XV
Przejdź do artykułu 15 zawodów, które już nie istnieją
Przejdź do artykułu Mulderyzmy - dialogi nie z tej ziemi V
Przejdź do artykułu Wielopak weekendowy CXXIII

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą