Wybierasz się na pierwszą w swoim życiu orgię? To mamy dla ciebie dobrą radę! I kilka innych, równie przydatnych...
Założę się, że gdybyś był w jakiejś bandzie na Dzikim Zachodzie, i ciągnąłbyś gościa po ziemi za swoim koniem, pewnie byś się mocno wnerwił, gdybyś się obejrzał i zobaczył, że on sobie czyta czasopismo.
* * *
Nie mówię, że ptak jest „dobry”, a nietoperz „zły”. Mówię tylko: Ptak jest przynajmniej mniej nagi.
* * *
Myślę, że dobrą sceną w filmie byłoby, gdy jeden naukowiec mówi drugiemu: "Wiesz, co może uratować świat? Trzymasz to w dłoni!” I ten drugi naukowiec patrzy, a w jego ręku są orzeszki. A kiedy podnosi głowę, tego pierwszego naukowca zabierają do wariatkowa.
* * *
Chciałbym przeżyć naprawdę tragiczną miłość, i mieć tak ogromnego doła, że odszedłbym z pracy i został włóczęgą przez parę lat, bo i tak myślałem, żeby to zrobić.
* * *
Jeśli cię zaproszą na twoją pierwszą orgię, nie przychodź nagi. To częsty błąd. Musisz pozwolić nagości się "stać".
* * *
Ziemia żywiła go, i dawała mu owoce, a potem zwróciła się przeciw niemu i nazwała jego owocem. Stary, nie cierpię takiej ziemi.
* * *
Jeśli chcesz kogoś pozwać, po prostu podłóż plastikowy szkielet w ich ogródku. Potem powiedz, że ich mrówki zjadły twoje dziecko.
* * *
Trzeba być wielkim człowiekiem, żeby płakać, ale trzeba być jeszcze większym człowiekiem, żeby się z niego śmiać.
* * *
Twarz dziecka może powiedzieć wszystko, zwłaszcza ta część twarzy z ustami.
* * *
Oddawać cześć ziemniakowi? Pomysł wydawał się głupi. Ale potem pomyślałem, a cóż bardziej zasługuje na cześć? Jest prosty, pochodzi z ziemi, i może cię zabić, jeśli go nie posłuchasz.
* * *
Dzień, w którym poznałem Martę, był najszczęśliwszym dniem mojego życia, bo tego dnia wydymałem kumpla na kupę forsy.
* * *
Wiecie, z czego można zrobić dobre włosy dla bałwana? Z PRAWDZIWYCH włosów. Nie wiem dlaczego, ale to działa.
* * *
Nieważne, czy jest tam życie, czy nie, uważam, że powinniśmy uznać Jowisz za wrogą planetę.
* * *
Według mnie to niezły pomysł, nosić zawsze przy sobie dwa worki. Wtedy, gdy ktoś spyta "Hej, pomożesz mi?” można odpowiedzieć: "Sorry, mam te worki”.
* * *
Czasem myślę, że świat całkiem oszalał. A potem myślę „E, kogo to obchodzi”. A potem myślę „Hej, co na kolację?”.
* * *
Podczas meczu bokserskiego nie pozwól, żeby rękawica tego drugiego gościa dotknęła twoich ust, bo kto wie, gdzie ona leżała.
* * *
Jeśli byłbyś biednym, bezbronnym Indianinem, i przyszłaby banda konkwistadorów i spytałaby, gdzie jest złoto, to chyba nie jest dobry pomysł powiedzieć: "Połknąłem je. Możecie mnie pozwać”.
* * *
Myślę, że człowiek wynalazł samochód instynktownie.
* * *
Mam nadzieję, że gdy umrę, ludzie powiedzą o mnie: "Ten gość wisiał mi kupę szmalu”.
* * *
Jeśli się żyło w średniowieczu, i było się operatorem katapulty, pewno najczęstsze pytanie, jakie ludzie zadawali, było: "Nie możesz strzelić dalej?” Nie, sorry, dalej się nie da.
Tutaj znajdziesz poprzednie przemyślenia...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą