I jak tu kobiecie dogodzić...?
Simpul
·
18 grudnia 2001
16 680
9
6
Kilka przyjaciółek z pracy wybrało się na weekendowy wypad za miasto.
Postanowiły skorzystać z oferty pensjonatu Tylko dla kobiet. Przemiły
portier powitał ich w drzwiach i stwierdził, że same powinny zdecydować,
na którym z pięciu pięter chcą zamieszkać. Przyjaciółki ruszyły więc do
schodów, weszły na pierwsze piętro i zastały tam napis:
"Wszyscy mężczyźni tutaj mają cienkie i krótkie."
Parsknęły śmiechem i poszły na drugie piętro. Tam zobaczyły informację:
"Wszyscy mężczyźni tutaj mają cienkie i długie."
Międzynarodowa tolerancja w XXI wieku
Dianaa
·
17 grudnia 2001
9 355
5
2
Leci w samolocie w jednym rzędzie: 2 Arabów (od strony okna)i Żyd (od przejścia). Żyd w jarmułce, pejsy, te sprawy - wyluzowany kompletnie - rozpiął kołnierzyk, zdjął buty. Arabowie patrzą na niego nienawistnie. Po godzinie lotu jeden z nich wstaje i mówi:
- Idę po Colę.
Żyd na to:
- Ależ nie, ja pójdę, po co się przeciskać.
I poszedł. W tym czasie Arab napluł mu do buta. Żyd wraca, daje Colę Arabowi. Po kolejnej godzinie drugi Arab mówi:
Czy bylibyście skłonni kupić komuś pod choinkę toster wyprodukowany przez firmę specjalizującą się w produkcji zupełnie innego sprzętu? Oto przykłady cech, jakie posiadałby taki toster.
Gdyby Sony produkował tostery. TostMan byłby mniejszy od kromki, którą ma opiekać. I robiłby to w Twej kieszeni.
Gdyby Hewlett Packard produkował tostery. Ich toster przerobi grzanki na świeży chleb.
Gdyby IBM produkował tostery. Zdaniem IBM przez długie lata wystarczy 5-6 olbrzymich tosterów na cały kontynent. Ludzie przychodziliby tam i opiekali chleb. Zresztą, kto w ogóle jada tosty... Co - miliony ludzi??? Chryste, zabić specjalistów od marketingu!
Gdyby
Xerox produkował tostery. Mógłbyś opiekać chleb jedno lub dwustronnie. W miarę opiekania grzanki byłyby jaśniejsze, jaśniejsze... od czasu do czasu kromka zacięłaby się w tosterze.
Gdyby
Radio Shack produkował tostery. W sklepie firmowym sprzedawcy nie będą wiedzieć, do czego to służy.
Gdyby
Thinking Machines produkował tostery. Opiekałby jednocześnie 64.000 kawałki chleba w tym samym czasie. I kosztowałby 35 mln. $ za sztukę.
Gdyby
Cray produkował tostery. Kosztowałby 16 mln. $ za sztukę, ale za to opiekłby jednego tosta w 0,00017 nanosekundy.
Gdyby
Rand Corporation produkowat tostery. To byłoby wielkie, czarne, dokładnie gładkie pudlo w kształcie sześcianu. Każdego ranka na jego szczycie leżała by już opieczona grzanka. Serwis techniczny nie miałby jawnego numeru telefonu, a instrukcja obsługi tostera byłaby konfiskowana przez rząd i składowana w Archiwum X.
Gdyby
NASA produkował tostery. Toster miałby tajne wejście dla wyszkolonego i zaprzysiężonego personelu technicznego. Tylko wyszkoleni agenci NASA mieliby dostęp do panelu sterującego i znali kod wysuwający grzankę z tostera. Prośby o podanie kodu byłyby odrzucane, ponieważ to godziłoby w bezpieczeństwo państwa.
Gdyby
Oracle produkował tostery. Ich toster byłby zgodny z wszystkimi innymi tosterami i gatunkami chleba. Tym niemniej w domu odkryjesz, że Rogalik Engine jest jeszcze w beta-wersji, a system operacyjny Kromka wymaga dużo więcej chleba niż zamierzałeś kupić, by działał poprawnie. Aha, chyba się z niego dymi...
Gdyby
Timex produkował tostery. Miałby dużo kwarcu, ciekłych kryształów, podświetlone wnętrze i można by nosić go na ręce.
Gdyby
Matell produkował tostery. "Odjazdowy Super Hiper (łaał!) BarbieToster" robiłby malutkie różowe tosty dla Barbie i Kena, naturalnie ze specjalnego (i drogiego jak nieszczęście) plastikowego chleba. Do tego oddzielnie sprzedawano by specjalny model Barbie, który je zjada, specjalną zmiotkę i szufelkę do okruszków, same okruszki i dym oraz zapach spalenizny w sprayu oraz... itd. itp. Batteries not included.
Gdyby
Microsoft produkował tostery. Kupując nowy gatunek chleba, musiałbyś kupować nowy toster lub chociaż upgradeować poprzedni. Toster'95 ważyłby 7500 kg i wymagał wzmocnienia podłogi stalowymi szynami, zużywałby tyle energii, co małe miasto, zajmował 95% powierzchni kuchni, kontrolował przy okazji (czy tego chcesz, czy nie) zużycie energii i wody. Także chcąc nie chcąc musiałbyś go kupować, bo firma wykupiła większość piekarni.
Gdyby
Apple produkował tostery. Zasadniczo robił by to samo, co toster Microsoftu, tylko że o 5 lat wcześniej i dużo lepiej.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą