Pewien Japończyk naoglądał się filmów SF i zapragnął mieć własny egzoszkielet. Gotowe urządzenie kosztuje fortunę, ale jak ma się pomysł i dostęp do odpowiednich narzędzi, to można zbudować samemu. Użyteczność w obecnej formie - minimalna, ale za to jak wygląda... Sukces i powodzenie u lasek na - gwarantowane.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą