Nasz rodak wyszedł z samolotu wyjściem awaryjnym... po skrzydle
Po przylocie samolotu z Londynu jeden z pasażerów otworzył wyjście ewakuacyjne i wyszedł na skrzydło maszyny. Samolot Ryanair był opóźniony o godzinę i po wylądowaniu musiał czekać na swoją kolej do przyjęcia pasażerów. Załoga maszyny przez kilkadziesiąt minut nie wypuszczała więc pasażerów. To zdenerwowało 57-letniego Polaka, który postanowił sam wydostać się na zewnątrz.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą