Dziecięciem chyba już nie był?
Wlasnie mnie zastanowiło:
Mk, 10, 13-16
Jezus błogosławi dzieci
"13 Przynosili Mu również dzieci, żeby ich dotknął; lecz uczniowie szorstko zabraniali im tego. 14 A Jezus, widząc to, oburzył się i rzekł do nich: «Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie, nie przeszkadzajcie im; do takich bowiem należy królestwo Boże. 15 Zaprawdę, powiadam wam: Kto nie przyjmie królestwa Bożego jak dziecko, ten nie wejdzie do niego». 16 I biorąc je w objęcia, kładł na nie ręce i błogosławił je."
Czy w związku z tym św. Paweł smaży się w piekle? Do nieba go nie wpuscili, bo był za stary.
A kiedy umierał, czyśćca jeszcze nie wymyślono...
Z resztą, apostolowie też chyba już do dzieci się nie zaliczali, gdy poszli za Jezusem.
Wlasnie mnie zastanowiło:
Mk, 10, 13-16
Jezus błogosławi dzieci
"13 Przynosili Mu również dzieci, żeby ich dotknął; lecz uczniowie szorstko zabraniali im tego. 14 A Jezus, widząc to, oburzył się i rzekł do nich: «Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie, nie przeszkadzajcie im; do takich bowiem należy królestwo Boże. 15 Zaprawdę, powiadam wam: Kto nie przyjmie królestwa Bożego jak dziecko, ten nie wejdzie do niego». 16 I biorąc je w objęcia, kładł na nie ręce i błogosławił je."
Czy w związku z tym św. Paweł smaży się w piekle? Do nieba go nie wpuscili, bo był za stary.
A kiedy umierał, czyśćca jeszcze nie wymyślono...
Z resztą, apostolowie też chyba już do dzieci się nie zaliczali, gdy poszli za Jezusem.
--
Wszelkie prawa zastrzeżone. Czytanie niniejszego tekstu bez pisemnej zgody surowo wzbronione.