Bardziej niż terrorystów bałabym się w Starachowicach pijanych Ukraińców.

:jakubfk

To, że się nie boisz terrorystów, to Twoja sprawa. Ja się o siebie też nie boją, bo swoje przeżyłam, ale o dzieci i to nie tylko swoje, o młodzież i wszystkich niewinnych ludzi, którzy mogą zginąć w tak bezsensowny sposób, zabici przez takie kanalie.Nie uczestniczę w takich imprezach, gdzie może być niebezpiecznie, ale ktoś musi np. choćby z powodu zawodu. Tak wiem, taki mają zawód i muszą się z tym liczyć, bo przysięgali, ale nie potrzeba nam dodatkowych tragedii spowodowanych przez szaleńców - terrorystów.
I nie można tego porównywać do wypadków drogowych czy chorób, bo wiele osób jest sobie samych winnych przez nieostrożność czy zaniedbanie.
Terror jest okropny, budzi strach, zakłóca normalne życie wielu ludzi na całym świecie i
uważasz, że nie trzeba się tego bać?. To może mamy się dać powyrzynać i wystrzelać, jak kaczki?
Kiedyś gdzieś czytałam, jak jeden mężczyzna też nie bał się terrorystów tak, jak Ty do
czasu, kiedy sam przeżył taki zamach w UK i do dziś ma traumę, boi się wsiadać do wszelkich komunikacji publicznych.
Zawsze to dla niego teraz wielki stres - zwyczajnie boi się powtórki i nie może sobie z tym poradzić, mimo opieki psychologów.
Terroryści to nieobliczalni fanatycy i nigdy nie wiadomo gdzie, kiedy i jak uderzą.
I to niestety w wielu budzi ogromny strach. Wg mnie uzasadniony.
A poza tym raka też każdy się boi.

zialena82 "wielbiciele muslimów" - czyli kto konkretnie?

Ej, nie zrozumieliście wszyscy.. zialena82 chciała się pochwalić, że miała chwilę refleksji. Gratulujcie i kiwajcie głowami, może to jeden taki przypadek w życiu :P

Oczywiscie, ze bede miec traume jak przezyje zamach. Tak samo jak mam pewne obawy po stluczce w ktorej bralem udzial i tak samo jak moja zona ma powazne obawy po duzo powazniejszej stluczce w ktorej ona brala udzial.
I wlasnie caly czas o tym mowie. Prawdopodobienstwo tego, ze bede brac udzial w zamachu jest niemal zerowe. A wypadek?
Ile znasz bezposrednio w swoim otoczeniu osob dotknietych jakimkolwiek zamachem? A ile znasz osob ktore cale zycie costam strzyka w szyi bo braly udzial w kolizji samochodowej? A moze odwiedzasz kogos takiego na cmentarzu?
Statystyka jest nieublagana: muslimy sieja strach, ale to nie ich powinnismy sie bac najbardziej.
Terror jest obliczony wlasnie na sianie strachu i utrudnianie ludziom zycia przez kolejne ustawy i ograniczenia. A gdyby tak nie grac w gre isis?

:jakubfk Z jednej strony masz rację, powołując się na statystykę. Ale z drugiej nie ma kierowców, którzy knują przeciwko Tobie. Wyobraź sobie, że gdzieś po mieście biega tygrys. No fakt, że od tygrysów ginie mniej ludzi niż w wypadkach, ale jest różnica? No ale ok, policja łapie tygrysa (przy okazji uśmiercając weterynarza). Czujesz się bezpieczny? Pojawia się kolejny tygrys. Znowu go łapią. Pojawiają się dwa kolejne... które współpracują. Ile jeszcze tygrysów jest w mieście?

Znacznie łatwiej nie wsiąść do samochodu, niż ciągle się za siebie oglądać.

Aha.. no i te tygrysy uwielbiają zjadać ludzi szczęśliwych. Im lepiej się bawisz, tym większa szansa, że tam zapoluje tygrys.

Po paru atakach boisz się uśmiechnąć.

Dobrze przeczytałem że już jest wolny? Bo mi tylko na pasku w tv śmignęło.

Po pierwsze w tym linku, który był w pierwszym poście jest informacja, że teoretyczniebyćmoże zamach był planowany w Krakowie, a nie w Łodzi.
Po drugie, Łódź jest piękna, a ten kto twierdzi, że jest brzydka i/lub dziurą to albo nie był w Łodzi, albo jest ślepy i głupi albo podatny na pełne zawiści fantasmagorie rozsiewane przez sfrustrowanych Warszawiaków .
Po trzecie zamach w Łodzi nie bardzo ma sens, zwłaszcza w tym momencie i zwłaszcza na Bałutach [podobno w hostelu tam mieszkał] Na całe szczęście Łódź nie jest jeszcze miastem mocno turystycznym, choć niestety się to zmienia. Zwłaszcza murale przyciągają ludzi.

:miss_cappuccino Napisałem, że Łódź to dziura, bo po prostu (w przeciwieństwie do terrorystów) nie odbieram życia zbyt poważnie.

Wy tu pierdu-pierdu o bezpiecznych Starachowicach a tymczasem świat mógł się dowiedzieć gdzie leży Szczawnica ....

https://wiadomosci.wp.pl/kat,1329,title,Granaty-F1-w-reklamowce-w-Szczawnicy,wid,18438399,wiadomosc.html

bylam w metrze w Londynie, jak jebla bomba, nie pamietam, ktory to byl rok, z 10 lat temu. Bylam jakies dwie stacje od tej, gdzie jeblo. Pamietam, jak walnelo i jak polecialam na ryj. Nie mam zadnej traumy, ale ja to ogolnie dziwna jestem. Statystycznie wyczerpalam limit zamachow na kilka kolejne zywotow

Przyznaję rację :jakubfk przynajmniej w zakresie pijanych kierowców. Jak ktoś po pijaku siada za kierownicę, to niewiele się różni od terrorysty. Oczywiście różnią ich intencje (i chyba tylko to robi nam różnicę), ale poczytalność i skutki działań zbliżone. Skala pojedynczego zdarzenia mniejsza, ale łączony skutek już nie.

W jakimś stopniu zgadzam się z :Madzialena82. Gdybym była zrytym muslimem rzeczywiście kombinowałabym w stronę zamachu w Polsce w czasie ŚDM.
Tylko może w bardzie spektakularnym miejscu (nadal z szacunkiem do Łodzi. Uwielbiam Łódź, mieszkałam tam, kibicowałam żeby koń wrócił na klinikę )

Tą akcją kierują sklepikarze. Ludzie będą się bali chodzić teraz do marketów.

Urwa, Uć, Uć, ale na jakim morzu?

Ja do sytuacji mam podejście jak :jakubfk uważam, że szybciej zajebie mnie jakiś Janusz za kółkiem (do pracy jeżdżę 44km w jedną stronę),
albo choroba (teraz akurat leżę z urosepsis w szpitalu),
Podróżuję chętnie i gdzie się da, ale do KRK :paula_jasu to też bym się teraz nie wybierał bo tam przez zlot katomłodzieżówki syf jest zapewne i chaos. Miasto rozregulowane itp itd...

Czy pisanie postów na JM "niech ktoś coś zrobi" daje więcej od mazania kredą po chodnikach czy mniej? Znaczy, bo o tych mażących to chociaż się mówi, a czy to forum ma taką samą siłę przebicia to pewny nie jestem

:miss_cappuccino o moment. Można mieć złe zdanie o Łodzi, ale uroku jej odebrać nie można, więc ten cytat "antasmagorie rozsiewane przez sfrustrowanych Warszawiaków" to mam nadziej, że nie do mnie?

a co, jesteś sfrustrowany?
:gatinha koń fajny jest, ale weterynarze tam średni

btw. na ten moment więcej szkody ze strony dzisiejszego oberwania chmury:
https://lodz.wyborcza.pl/lodz/1,35153,20451335,burza-nad-lodzia-nie-kursuja-tramwaje-zalane-ulice-i-piwnice.html?utm_source=facebook.com&utm_medium=SM&utm_campaign=FB_Lodz_Wyborcza
niby infrastruktura lepsza niż kiedyś, ale te wszystkie rzeki Łodzi, tuż pod powierzchnią ziemi nie odpuszczają łatwo.

:miss_cappuccino mówimy o tej samej Łodzi, gdzie z balkonu mojego kumpla był piękny widok na stare kanapy, pralki i inne śmieci na boisku szkolnym?

zialena82 tak, wymień każdego z imienia.
Poza tym - po czym wnosisz, że ten post wywołuje u mnie kontrowersje? To co piszesz jest po prostu głupie, a nie kontrowersyjne. I jaki, kurde, atak terrorystyczny? Póki co - zgarnęli gościa pod zarzutem "posiadania śladowych ilości materiałów wybuchowych".

:miss_cappuccino ja sfrustrowany. Ależ Panno Zosiu

Kilka osób się powinno ucieszyć z tego, że on są wreszcie u nas.
"Z nieoficjalnych informacji wynika, że znaleziono przy nim zapiski, które mogą wskazywać, że planował przeprowadzenie w Łodzi zamachu terrorystycznego" - czy któryś z miłosników jest przypadkiem z Łodzi?

To nie moje są słowa. Pisałaś o tym jednym, konkretnym.

Masz na to jakiś dowód?

W Ansbach urodził się Albrecht Hohenzollern, ostatni mistrz Zakonu Krzyżaków, ten co składał Hołd Pruski. Królowa Anglii Karolina z Ansbach, żona Jerzego II rownież urodziła się w Ansbachu - o jaka niespodzianka.
No ale nikt w Niemczech na pewno o Ansbach nigdy nie słyszał, dziura jakaś.

Dżizes, ale ignorancja...

:brtk tak, tak wszyscy Niemcy wiedzą kim była żona angielskiego króla, pewno z tych słynnych pielgrzymek do Ansbach

A teraz mów - gdzie urodzili się Sobieski i Kazimierz Wielki ? Nie wiesz bez sprawdzenia ?
Dżizes, ale ignorancja...

:czary_mary Kazimierz Wielki urodził się w Polsce Drewnianej, a zmarł w Murowanej. Ze szkoły pamiętam, bez cioci Wiki

:oiko no właśnie

Co nie zmienia faktu, że jeśli mam wybierać pomiędzy przyszłością nazistowską a isisowską, to jedno kusi, drugie nęci, pewnie zdechnę jak ten osiołek

Tam jacyś królowie, wiecie gdzie się urodziła matka najważniejszych, najwspanialszych bliźniaków w dziejach Polski?

To mam jednak przerąbane