Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Forum > Hyde Park V > Z sądu i ambulatorium
bulcyk22
bulcyk22 - Wiekowy Bojownik · 7 lat temu

USIŁOWANIE ŻONOBÓJSTWA.

Na wczorajszej wokandzie sądu okręgowego znalazła się sprawa 40-letniego Józefa Czajczyńskiego, szewca z Warszawy, który w dniu 25 czerwca r. b., podczas powrotu z żoną z pod Bielan, rzucił się na swą żonę i nożem zadał jej rany w szyję tak poważne, że nastąpiło uszkodzenie rdzenia kręgowego.

Badana w charakterze świadka oskarżycielka-żona stanowczo twierdziła, że mąż usiłował zmordować ją, żaliła się też, że wyszła za mąż za Czajczyńskiego, choć miała wielu konkurentów, gdy pierwszy jej mąż umarł.

Oskarżony do usiłowania mordu nie przyznawał się, dawał tłomaczenie niejasne i wogóle robił wrażenie człowieka niesłychanie nerwowego, jeżeli nie chorego umysłowo. Według niego, pożycie jego z żoną nie było dobre w związku z trudnymi warunkami materyalnymi; żona Czajczyńskiego ma czworo dzieci z pierwszego małżeństwa i w ostatnich czasach scysye co do tego, kto właściwie powinien utrzymywać te dzieci, były na porządku dziennym. Krytycznego dnia Czajczyńska zachowaniem się swojem doprowadziła go do ostateczności; w rozpaczy poranił swą żonę, a następnie usiłował i sobie poderżnąć gardło, lecz się to nie udało.

W toku śledztwa obrońca oskarżonego; adw. przys. Pepłowski, prosił o zbadanie dodatkowych świadków.

Sąd prośbę uwzględnił i odroczył sprawę do poniedziałku.


Z I AMBULATORYM MIEJSKIEGO.

W miesiącu ubiegłym w I ambulatoryum miejskiem na Bałutach udzielono pomocy 948 chorym, w czem dorosłym 555 i 393 dzieciom.

Najwięcej było chorych na żołądek i kiszki, mianowicie 174; dalej idą choroby płuc i oskrzeli – 149, świerzba 140, choroby serca 57, wycieńczenie, małokrwistość 55, gruźlica płuc 54, reumatyzm 42, nerki 34, choroby nerwowe 32, gardła 21. Choroby zakaźne: Influenza 42, koklusz 25, szkarlatyna 4.

Godzina Polski, 11-11-1916

https://100lattemu.pl/aktualnosci/ze-swiata/24883-nowe-obliczenie-glosow

https://100lattemu.pl/

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
RotS - Superbojownik · 7 lat temu
Szewska pasja - tak to 100 lat temu nazywano.

bulcyk22
bulcyk22 - Wiekowy Bojownik · 7 lat temu

SUROWO UKARANA MŚCIWOŚĆ

Za rozmyślne podpalenie stawała przed sądem wojennym w Wystruciu robotnica Justyna Stuhlmannowa z Dąbrowskiego koło Wystrucia. Oskarżona już raz karana za usiłowane podpalenie półtora rokiem więzienia. Od dłuższego czasu zamieszkuje ona u posiedziciela Hörnera w Dąbrowskiem. Od niejakiego czasu podejrzywała ona Hörnera, że mnie wlepia jej znaczków w kartę inwalidową. W rzeczywistości St. była nieprzyjaźnie usposobiona względem Hörnera, ponieważ oddalił on narzeczonego jej córki, który jako stróż był u niego zatrudniony z powodu ich stosunków miłosnych.

Za to postanowiła się Stuhlmanowa na Hörnerze zemścić i postanowiła podpalić stodołę, napełnioną tegorocznem żniwem wartości 40.000 mk. W nocy z 22. września przygotowała sobie rozpalonych węgli i aby współmieszkańcy nie zauważyli jej oddalenia się z domu, wyszła oknem i zaniosła węgle wprost pod stodołę. Tutaj wsunęła węgle otworem do wnętrza stodoły, poczem wróciła i położyła się do snu. Spała spokojnie, aż alarm pożarowy jej nie zbudził. Stodoła spaliła się z całą zawartością doszczętnie. Sąd, biorąc pod uwagę bezczelność takiego traktowania i zniszczenie i tak już bardzo małych zapasów żywności, skazał Stuhlmannową na dziewięć lat domu karnego i utratę praw honorowych na przeciąg 10 lat.

Kurjer Poznański, 12 listopada 1916
Forum > Hyde Park V > Z sądu i ambulatorium
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj