Nie, to akurat nie jest żebrpost o wsparcie, bo już zebrali co mieli zebrać
"Badanie weterynaryjne potwierdziło bardzo zły stan zdrowia zwierzęcia. Wokół oczu pies miał rany o średnicy około 5 cm, penetrujące w głąb tkanki skórnej około 8 mm, z intensywnym wysiękiem ropnym i krwawym. Na ciele zwierzęcia, głównie w zgięciach łap i grzbiecie, stwierdzono rany penetrujące, o długości około 6 cm i głębokości 6 mm z intensywnym wysiękiem ropnym i krwawym.
(...)
Wiemy też, że dotychczasowy właściciel nie poczuwa się do odpowiedzialności, za swojego podopiecznego. Pies, w związku z pogłębiającą się chorobą, stał się dla niego bezużyteczny i wkrótce ma zostać zastąpiony nowym psem, którego właściciel już zamówił."
Całość opisu wraz ze zdjęciami można przeczytać na stronie pomocowej. Bardziej wrażliwych ostrzegam, że zdjęcia są drastyczne.
https://www.ratujemyzwierzaki.pl/owczarekopole
W myśl starego porzekadła: człowiek wilkowi podłym ch**m. Powinien być jakiś ustawowy zakaz zbliżania się dal zwierząt dla takich matołów.
"Badanie weterynaryjne potwierdziło bardzo zły stan zdrowia zwierzęcia. Wokół oczu pies miał rany o średnicy około 5 cm, penetrujące w głąb tkanki skórnej około 8 mm, z intensywnym wysiękiem ropnym i krwawym. Na ciele zwierzęcia, głównie w zgięciach łap i grzbiecie, stwierdzono rany penetrujące, o długości około 6 cm i głębokości 6 mm z intensywnym wysiękiem ropnym i krwawym.
(...)
Wiemy też, że dotychczasowy właściciel nie poczuwa się do odpowiedzialności, za swojego podopiecznego. Pies, w związku z pogłębiającą się chorobą, stał się dla niego bezużyteczny i wkrótce ma zostać zastąpiony nowym psem, którego właściciel już zamówił."
Całość opisu wraz ze zdjęciami można przeczytać na stronie pomocowej. Bardziej wrażliwych ostrzegam, że zdjęcia są drastyczne.
https://www.ratujemyzwierzaki.pl/owczarekopole
W myśl starego porzekadła: człowiek wilkowi podłym ch**m. Powinien być jakiś ustawowy zakaz zbliżania się dal zwierząt dla takich matołów.