Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Forum > Hyde Park V > Konto steam
Servin
Servin - Klopsik · 6 lat temu
3 cytryny też są tanie, a jednak chytrych bab z Radomia nie brakuje.

--
A na HaPe to jeszcze tylko nasrać na środku.

r_a_k
r_a_k - Superbojownik · 6 lat temu
:gen_italia ale chwilkę, bo ja o owcach, a Ty o pomarańczach. :kashpir napisał "I tak - to steam ustala format. To nie twórcy zabraniają odsprzedaży - w licencjach pudełkowych gier nie znajdziesz paragrafu zabraniającego ich dalszej odsprzedaży." więc mu wkleilem cytat z EULI, żeby zrozumiał, że to nie Steam tylko jednak dev/publisher. Nie było tu celem tego przykładu deliberowanie czy obowiązuje w EU czy nie - tylko wskazanie źródła ograniczeń (coby :kashpir wiedział o czym pisze :P)

Natomiast do tego co mówisz, to OK, jasne - jest orzeczenie (bodaj z 2012?) Trybunału Sprawiedliwości EU mówiące, że masz prawo odsprzedać grę niezależnie od tego co jest w EULI - ale ono ma jeden, malutki, kruczek. Bo w tym samym orzeczeniu jest stwierdzenie, że w ramach takiej odsprzedaży musi ona stać się dla Ciebie niedostępna (w przeciwnym razie popełniasz naruszenie praw autorskich itd itd.). I teraz, pokaż mi platformę pozwalającą na taką operację.

Zakładam, że skoro od orzeczenia minęło 6 lat i nic się w tej kwestii nie ruszyło, to orzeczenie jest - tylko, że martwe. No chyba, że się coś zmieniło, podrzuć namiary, chętnie doczytam

Przy czym.. jakby to ująć - ten wyrok sam z siebie śmierdzi. Bo otwiera furtkę dla podejścia "najpierw się zgodziłeś a potem zmieniłeś zdanie", czyli takie konsumenckie #metoo.

Będę się upierać, że w dobie cywilizowanych zakupów ludzie którym takie umowy nie pasują powinni po prostu odmówić kupowania produktów objętych takimi umowami i taki bojkot nagłaśniać. I wtedy zobaczymy kto mocniejszy - czy firma ugnie się i zmieni swoje licencje, czy też skreśli X konsumentów, a oni pożegnają się z tytułami danego twórcy.
Ostatnio edytowany: 2018-04-12 16:52:51

gen_Italia
gen_Italia - Amator trójkątów · 6 lat temu
A czytałeś regulamin Steama? Jest on częściowo niezgodny z prawem (tam, gdzie ogranicza niezbywalne prawa konsumenta), więc nie ma w ogóle mowy o tym, że konsument się zgodził na ograniczenie przysługujących mu praw, bo przepisy czegoś takiego nie przewidują, można ewentualnie je rozszerzyć, jak ktoś ma taką fantazję.
Umowę kupna zawierasz nie z deweloperem czy wydawcą, tylko z Valve. A to, że platforma uniemożliwia dalszą odsprzedaż, to - nie wiem, czy zauważyłeś - jest właśnie przedmiotem dyskusji od kilku stron. I to nie jest problem konsumentów, że się im celowo uniemożliwia realizację przysługujących praw, tylko Steama. Prowadzący platformę przedsiębiorca musi zrobić tak, żeby konsument miał możliwość. Skoro tego nie robi, to łamie prawo. I nikogo nie interesuje, że to niekorzystnie wpływa na dochody przedsiębiorcy - tak samo jak nikogo nie obchodzi, że sprzedawca ponosi np. koszt obsługi reklamacji czy zwrotów. Jest to "ryzyko związane z prowadzeniem działalności gospodarczej" i przedsiębiorca musi sobie sam z tym jakoś poradzić, oczywiście w granicach prawa.
I nikogo nie interesuje też w jaki sposób przedsiębiorca zadba o to, że kopia gry stanie się niedostępna dla konsumenta, który ją odsprzedaje. To problem przedsiębiorcy, pytanie tylko - czy jest sens się nad tym w ogóle zastanawiać. Hipotetyczna nieuczciwość niektórych konsumentów nie może być podstawą do nieprzestrzegania prawa przez korporacje. Poza tym pisałem już - Valve ma możliwości techniczne, żeby umożliwić odprzedaż używanych gier z jednoczesnym odpięciem ich od konta sprzedającego. To, że nie wprowadzają tego w życie wynika tylko z ich złej woli. Jak ktoś jest uczciwy, to przecież i tak nie będzie grać w grę, którą sprzedał. A jak jest nieuczciwy, to może ją ściągnąć z neta i w ogóle nigdy nie kupować. Tak samo mogę sobie skopiować płytę z muzyką i potem sprzedać oryginał - i jakoś nikt nie uważa, że z tego powodu powinno się wszystkim zabronić odsprzedaży płyt z muzyką.

A tak jeszcze w kwestii tego, czy na Steamie się kupuje, czy zwiera umowę o świadczenie usługi:

Ostatnio edytowany: 2018-04-12 17:37:12

--

r_a_k
r_a_k - Superbojownik · 6 lat temu
:gen_italia To weź mi wytłumacz, czemu w ciągu sześciu lat nikt Steama (ani żadnej innej platformy) nie zmusił do zastosowania tego? Bo możesz grzmieć i burczeć, ale Steam (i nie tylko Steam) bimba sobie na to orzeczenie, podobnie jak i sami producenci gier.

Tak samo pokombinuj z wyjaśnieniem np. tego, jak w świetle tego orzeczenia wyglądają bany na konto/konsolę w playaku. Przecież kupiłeś gry a nie usługi - a tutaj bęc, banik poleciał i masz czasowo/na stałe przegwizdane. Niby Twoje a nie masz.

Sprawa wygląda dokładnie w drugą stronę - Steama/inne platformy/wydawców gier nie interesuje to orzeczenie i mają je tam gdzie słońce nie dochodzi. Jeśli ktoś ich sporadycznie pozwie (a potem jeszcze przypadkiem wygra) to i tak koszty tego są w ich skali obrotu żadne. A jak okaże się, że pozywających jest dość żeby zabolało finansowo i faktycznie wymusicie możliwość odsprzedaży, to (zgodnie z normalnym, zdroworozsądkowym podejściem) podniosą ceny na tyle, żeby amortyzować spadki sprzedaży. Steam (i inni) pokazali już parę razy jak nie lubią cebulowania.. i jakoś zawsze wychodzili na swoje.

I jakby nie chodzić, z której by strony nie patrzeć, to właśnie jest sedno problemu - producent i dystrybutor muszą mieć jakiś zysk ze swojej pracy, za darmo robić nikt nie będzie. Jak wymusisz mechanizm obniżający ten zysk (tutaj odsprzedaż) to będą musieli sobie gdzieś to odbić. Ale tego cebularze nie zrozumieją, bo liczy się tylko to, że jak grę przeszli to sobie "odzyskają" 50 pln... to nic, że za rok zapłacą nie o 50 a o 100 pln więcej za następny tytuł.

Servin
Servin - Klopsik · 6 lat temu
Sam jesteś niezgodny z prawem

Konsument ma prawo odsprzedac swoją grę, to wlasciciel platformy na ktorej działa gra nie jest zobowiązany prawnie pisać swojego softu pod dyktando, które by to umożliwiało. Prawo konsumenta nie staję się obowiązkiem sprzedawcy.

Ja też mam prawo dziś wygrzmocić loszke 10/10 to jednak rząd nie kwapi się mi taką pod nos podstawić. I o ile wciąż mam mozliwość zamoczenia, bo nie jestem brzydki jak :nivea, to sam sobie muszę znaleźć odpowiedni towar

Konto natomiast jest objęte umową korzystania z serwisu.

--
A na HaPe to jeszcze tylko nasrać na środku.

gen_Italia
gen_Italia - Amator trójkątów · 6 lat temu
Próbą zmuszenia Valve do respektowania praw konsumenta były odpowiednie zmiany w prawie UE, które Valve "obeszło" zmieniając regulamin. Ale spokojnie, nie dziś, nie jutro, ale w końcu ta zła Unia zrobi z tym porządek, tak jak zrobiła np. z Microsoftem.
Inna sprawa, że firmy takie jak Valve czy inne EA mają dużo kasy i stać je na lobbowanie w tym temacie, a zwykły Kowalski ma tu jakby trochę trudniej. No ale tak działa wielka polityka na szczeblu międzynarodowym.

Zauważ też, że np. taki CD Projekt świetnie sobie radzi, choć Wiedźminy można kupić bez żadnego DRM (więc nie ma żadnego problemu, żeby w nie grać bez płacenia nawet złotówki) a ichni GOG też się prężnie rozwija (i znów - brak DRM, mógłbym swoje gry sprzedawać gdybym miał taką potrzebę; a nawet więcej - mógłbym je sprzedać wielokrotnie i samemu też w nie grać!). Jak to jest możliwe?
I widzisz - na Steamie ostatnią grę kupiłem nie pamiętam jak dawno temu, a na GOGu jak coś mi w oko wpadnie, to se kupuję i już.

--

gen_Italia
gen_Italia - Amator trójkątów · 6 lat temu
:servin prawo konsumenta jest jak najbardziej obowiązkiem sprzedawcy. Ja wiem, że próbujesz teraz być zabawny, ale po prostu pierdolisz od rzeczy na temat, na który najwyraźniej nie masz pojęcia.
Ostatnio edytowany: 2018-04-12 18:15:55

--

Thurgon
Thurgon - Superbojownik · 6 lat temu
Ja jeszcze na marginesie zaznaczę, że zarówno grami z ps3, jak i z ps4 handlowałem, handluję i handlować będę póki to możliwe ;) Sprzedaję, wymieniam się etc. Dlatego lubię fizyczne nośniki zamiast cyfrówek. Robią tak tysiące ludzi.

I co? I firmy od ekskluziwów żyją. Ba. Radzą sobie coraz lepiej. Tak jak to było kiedyś.

--
Próżnoś repliki się spodziewał. Nie dam ci prztyczka ani klapsa. Nie powiem nawet:"Pies cię j...ł"- Bo to mezalians byłby dla psa

Servin
Servin - Klopsik · 6 lat temu
:gen_italia najwyrazniej ja pierdole, Ty natomiast masz racje a ze rzeczywistosc pokazuje inaczej niz Twoje teorie spiskowe, tym gorzej dla rzeczywistosci ;)

Ja wiem ze omawiamy tu sprawy zycia i smierci, ale wez cos na uspokojenie bo sobie mieczem klawiature posiekasz, o krzyzowcu internetu

--
A na HaPe to jeszcze tylko nasrać na środku.

gen_Italia
gen_Italia - Amator trójkątów · 6 lat temu
Nie, po prostu kulturalnie sobie rozmawiamy, a Ty przyłazisz i smród tylko robisz. Więc ten, idź se z Tynfem pogadaj, czy coś.

--

kashpir
kashpir - Superbojownik · 6 lat temu
:r_a_k tak w skrócie, bo już nie chce mi się po raz setny tłumaczyć: nie odróżniasz licencji od usługi. I tematem tej dyskusji nie jest sposób licencjonowania, a prawo do odsprzedaży. Generalnie mieszasz i próbujesz coś udowadniać w temacie, o którym debatujesz sam z sobą
Dla mnie EOT

--
Co tydzień te same cele: przeżyć do piątku, nie umrzeć do poniedziałku.

Servin
Servin - Klopsik · 6 lat temu
:gen_italia a dlaczego mam sobie isc? Zgodnie z prawami konsumenta w UE nie mozesz zabronic mi pisania na HaPe Uiscilem oplate za konto.

--
A na HaPe to jeszcze tylko nasrać na środku.

ben1edicto
ben1edicto - Superbojownik · 6 lat temu
Przecież każda jedna platforma ma techniczne zaplecze do umożliwienia odsprzedaży produktu dalej, tylko nikt jakoś nie kwapi się tego umożliwić - np. Steam Community Market. W PS Store również możnaby odsprzedać gry przypisując do konkretnego konta jednocześnie usuwając z konta sprzedającego. Jedyne o co się rozchodzi to HAJS. Z chęcią bym poczekał dwa miechy od premiery aż ktoś puści grę za pół ceny, zamiast kupować nówkę, jednak z braku takiej możliwości kupię nową parę dni po premierze za pełną cenę i tak dystrybutor zarobi dwa razy, a nie raz. Odsprzedawanie gier miałoby sens, w przypadku gdy licencja zakładałaby okres karencji, np. kilka lat od premiery.
Z produktami cyfrowymi jest ten problem, że wszyscy pamiętają lata 90, gdzie przynajmniej w Polsce mało kto wiedział, co to copyright, a w sklepach i na straganach były sprzedawane piraty za bezcen.

--

r_a_k
r_a_k - Superbojownik · 6 lat temu
:kashpir teraz to "Tynfem pojechałeś" - wykazałem Ci czarno na białym, że się pomyliłeś, przeciwstawiając Twojemu cytatowi wycinek z EULi - to nie powiesz "ok stary, dałem ciala i pierdzielę głupoty" tylko uciekasz w EOT. Brawo brawo brawo.. uciekaj, z podkulonym ogonkiem ;)

:thurgon "Ja jeszcze na marginesie zaznaczę, że zarówno grami z ps3, jak i z ps4 handlowałem, handluję i handlować będę póki to możliwe ;) Sprzedaję, wymieniam się etc. Dlatego lubię fizyczne nośniki zamiast cyfrówek. "

Nom, dokładnie. I dlatego - teraz podchwytliwe pytanie - gry na konsole są a) droższe, b) w *uj droższe c) w *uj i *zdu droższe niż na PC? Właśnie dlatego, że devi muszą sobie odbić te 30-40% strat na odsprzedażach. Walcz, tylko mocniej, żeby ceny na PCty też poszły w górę, po to żeby cebulaki które grę ograły mogły się napawać odzyskami.

:gen_italia znowu mieszasz rzeczy. To, że dostajesz grę bez DRMu nie ma nic do odsprzedaży. Tak samo jak kashpirowi znalazłem w soulsach info, że nie jesteś właścicielem gry itd. to proszę, Deus ex z GOGa. Cytując za https://items.gog.com/gog_EULA_deus.txt

"3. Restrictions
You are not permitted:
(a) to load the Software Product on to a network server for the purposes of distribution to one or more other computer(s) on that network or to effect such distribution;
(b) except as expressly permitted by this EULA and save and to the extent in the circumstances expressly permitted by applicable law, to rent, lease, sub-license, loan, exploit for profit or gain, copy, modify, adapt, merge, translate, reverse engineer, decompile, disassemble or create derivative works based on the whole or any part of the Software Product or use, reproduce, distribute, translate, broadcast, publicly perform, store in a retrieval system or otherwise deal in the Software Product or any part thereof in any way."

(tutaj developerem jest Square Enix)

Dorzucę jeszcze z podstawowej EULI z GOG:

"2.1 We give you and other GOG users the personal right (known legally as a 'licence') to use GOG services and to download and/or stream (depending on the content) and use GOG content. This licence is for your personal use. We can stop or suspend this licence in some situations, which are explained later on.
2.2 When you buy or install GOG games, you might have to agree to additional contract terms with the developer/publisher of the game (e.g. they might ask you to agree to a game specific End User Licence Agreement). If there is any inconsistency or dispute between those ‘EULAs’ and this Agreement, then this Agreement wins."

Różnica jest w zabezpieczeniu - GOG ma filozofię, że ufa kupującemu na tyle, że ten nie zrobi wałków robiąc n-kopii (czyli w efekcie piracąc). I OK, jasne - jeśli jesteś w porządku, to nie zrobisz tego czego nie wolno. Jak nie jesteś to zrobisz. A EULA i tak jest, od Ciebie zależy czy ją złamiesz czy nie.

I to samo Ci napiszę co :thurgon'owi i co pisałem już n-razy. Devi nie są altriustami. Nie mają kasy z nieba, potrzebują jej do utrzymania firmy i zrobienia nowych tytułów. Jeśli zmienisz rynek (np. z pomocą debilnych orzeczeń) to będą po prostu równoważyć straty - np. podbijając ceny. Moim marzeniem absolutnie nie jest żeby gry na PC były równie drogie jak na konsolach. Albo, w skrajnym wypadku, żeby jedna z drugą platformy dystrybucji wywiesiły karteczki "klientów z tego regionu nie obsługujemy bo mają barbarzyńskie prawa". I tyle.
Ostatnio edytowany: 2018-04-13 00:02:53

Fiol78
Fiol78 - Cesarz Narzekalni · 6 lat temu
:r_a_k

"Albo, w skrajnym wypadku, żeby jedna z drugą platformy dystrybucji wywiesiły karteczki "klientów z tego regionu nie obsługujemy bo mają barbarzyńskie prawa".

Już widzę jak tak piszą o całym obszarze EU.

--
Od narzekania boli głowa i rozwolnienie gwarantowane!

Servin
Servin - Klopsik · 6 lat temu
Barbarzyńskie prawa? Znam

--
A na HaPe to jeszcze tylko nasrać na środku.

mikmiki
mikmiki - Superbojownik · 6 lat temu
Gram w ps4 kupując używane gry. Tylko. Znajomi robią identycznie. Nie przeszkadza mi czekać z rok żeby w coś zagrać.
Nawet nie wiedziałem, że tym samym słusznie bojkotuję tych złodziei ze Steama
Miło mieś ideologię do swojego snkerstwa

--
Podobno przepłaciłem za sygnaturkę! Powiedzcie proszę, że to nieprawda :(

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
kms2xkms - Superbojownik · 6 lat temu
:kocia_mama
Nie odpowiedziałaś na propozycję przejścia dla pieszych zamiast mostu. Nie targujesz się, więc z profitów nici. Swoją drogą nie dziwię się. Kot na jezdni... Chyba też bym odpuścił.

--
Nie mówcie mi jak rzyć. Pilnujcie swoich.

happy
happy - Wredziocha · 6 lat temu
Czyli rodząc się w danym regionie świata podpisałam regulamin barbarzyństwa i zgodziłam się na licencjonowane cebulenie aż łzy wyciska

--
Maybe my soulmate died, I don't know... Maybe I don't have a soul ♡

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
ufo84 - Klęcznik · 6 lat temu
dobra pyskówka nie jest zła

--
oh yeah!!! they will come for me

szaku90
szaku90 - Superbojownik · 6 lat temu
To ktoś chce kupić mefedron..., znaczy się konto steam czy nie?
Ostatnio edytowany: 2018-04-24 09:08:23

szaku90
szaku90 - Superbojownik · 6 lat temu
A bana na steam nie dostałem, tylko na joe czasowy za wyzywanie od kurew i sam siebie podjebałem, bo wysłałem do admina "kończ waść, wstydu oszczędź" i mi dojebał . Oferta dalej aktualna. Zapraszam zainteresowanych. Widze, że konkretna dyskusja się wywiązała o usłudze Steam. Całego nie czytałem, bo sporo, ale niestety na PC to idzie w takim kierunku, że nie mamy gier na własność. Właściwie każda gra z nielicznymi wyjątkami jest oparta o jakiś serwis pokroju Steam, GOG (najbardziej fair, bo mają bez DRM też do pobrania grę), Origin, uPlay, Blizzard (Battle.net) i dochodzą nowe. Powinna być możliwość odsprzedania gier innym graczom na ich konto i tyle, ale Valve się boi, że straci, bo gracze będą woleli odkupić grę. Za 2.5K nawet sprzedam to konto tbh, bo i tak nie gram, a sobie wolę kupić Switcha.
Ostatnio edytowany: 2018-04-24 09:35:40

szaku90
szaku90 - Superbojownik · 6 lat temu
:l3chus Jestem cały i zdrowy na szczęście. Trochę mnie poniosło i zasłużenie joe mnie zblokowali czasowo. Ochłonąłem i można przejść do interesów .

Konto mam wystawione tutaj:
https://www.playerauctions.com/steam-account/137621199a!selling-my-steam-account-598-games-never-banned/

Również na allegro:
https://allegro.pl/konto-steam-595-gier-i7295613292.html

Na ebayu też miałem, ale narazie nie wystawiam, bo chcą odemnie 50 zł mimo, że koleś który kupił na aukcji zero odezwu .

Zaryzykuję i odsłaniam na publiczny, aby pokazać, że konto jest wolne od banów:
https://steamdb.info/calculator/76561198006669782/?cc=pl

szaku90
szaku90 - Superbojownik · 6 lat temu
:gen_italia MVP

Fiol78
Fiol78 - Cesarz Narzekalni · 6 lat temu
:szaku90 "bo wysłałem do admina "kończ waść, wstydu oszczędź""

Mam taki wewnętrzny czujnik wykrywający głupków, który zapala mi się gdy ktoś używa frazesów i przysłów ("statystycznie człowiek ma 1,98 nogi", "prawda leży zawsze pośrodku") bez zrozumienia ich. Wiesz że tak naprawdę poprosiłeś admina żeby cię dobił bo nie chciałeś się więcej kompromitować?

--
Od narzekania boli głowa i rozwolnienie gwarantowane!

szaku90
szaku90 - Superbojownik · 6 lat temu
:fiol78 E tam, trochę się wkurwiłem, bo tu interesy, a mi o kotach i mostach zaczęli pierdolić. Do tego też zaczęli mnie wyzywać. No, ale ostatecznie to fajna dyskusja wyszła. Całą właśnie przeczytałem i... To teraz jak już tak wiemy 25:75, że trochę wał, ale jednak nie do końca wał ze sprzedażą konta Steam to zapraszam zainteresowanych na PW lub e-mail szaku90@gmail.com ^^, dogadamy się.
Forum > Hyde Park V > Konto steam
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj