Pewien gej poszedł do salonu masażu filipińskiego. Wyszedł bardzo zadowolony bo masażystka bardzo się starała i stanął jej na wysokości zadania.
A pewien masochista poszedł na indyjski masaż stopami - Padanghata. Też wyszedł bardzo zadowolony bo masażysta stanął mu na wysokości zadania.
-Kochanie, pomasujesz mi brzuszek?
-Ależ oczywiście kochanie!
-Ale ja bym chciała tak... Tak od środka!
To masarz or not masarz? Oto jest pytanie!
Pomyślała świnia na widok gospodarza z siekierą.
A pewien masochista poszedł na indyjski masaż stopami - Padanghata. Też wyszedł bardzo zadowolony bo masażysta stanął mu na wysokości zadania.
-Kochanie, pomasujesz mi brzuszek?
-Ależ oczywiście kochanie!
-Ale ja bym chciała tak... Tak od środka!
To masarz or not masarz? Oto jest pytanie!
Pomyślała świnia na widok gospodarza z siekierą.
--
Ani się obejrzałem jak zacząłem trącić "Steampunkiem" i stałem się "Vintage".