Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Moto > Zabójcy rowerzystów.
Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
baszar - Superbojownik · przed dinozaurami
Tytuł prowokacyjny, coby rowerzystów przyciągnąć
Ale na serio: dziś miałem sytuacje w której gdyby nie stosowanie zasady zerowego zaufania, pewien najwidoczniej pozbawiony instynktu samozachowawczego rowerzysta mógł skończyć pod moimi kołami.

Tytuł odnosi się do, jak widać, niebezpiecznego pomysłu na zwiększenie bezpieczeństwa ruchu drogowego.
Chodzi o wysepki stawiane na szerokich drogach - na prawym poboczu.
Znajdują się one kawałek przed wysepką na środku jezdni, gdy pobocze zanika aby zrobić miejsce na np. lewoskręt. Taka szykana się robi.

I teraz mamy tak: pozbawiony lusterek a mający życzenie śmierci rowerzysta (tylko po co miał kask) jedzie sobie poboczem. Za nim np. osobówka. Pobocze się kończy, przed wysepką jest namalowana "powierzchnia wyłączona z ruchu", pobocze jest oddzielone linią ciągłą. Za jakieś 20 m w miejscu pobocza jest wysepka obwiedziona zaokrąglonymi krawężnikami, na środku na wysokim słupie dumnie stoi "nakaz ruchu z lewej strony znaku". Za następne 10m taka sama, tylko na środku jezdni z "nakaz ruchu z prawej strony znaku". I rowerzysta, nie oglądając się za siebie, nie zwalniając, robi myk na pas ruchu aby ominąć wysepkę.
Zgodnie z przepisami nie ma prawa tak zrobić, a instynkt samozachowawczy powinien nakazać mu upewnienie się czy nic za nim nie jedzie.

I teraz wystarczy aby spotkali się kierowca z mniejszą dozą paranoi oraz rowerzysta z życzeniem śmierci. I już można odhaczać kolejną kratkę w statystyce pt. "rowerzyści zabici przez pojazd mechaniczny na dobrej drodze, przy panujących dobrych warunkach, w dzień"...

Nie wiem co za mózg coś takiego wymyślił. Droga niby krajowa, ale ruch rowerów dopuszczony. W zimie wysepkę i tak widać, bo ma znak na środku. Wystarczyłoby aby te wysepki na poboczu nie były na całą szerokość ale tak na połowę - wtedy rowerzysta spokojnie by sobie przejechał prawą częścią pobocza...

liver_sausage88
Na rowerzystów nic nie poradzisz, w większości to bezmózgi nie mające pojęcia o bezpiecznej jeździe. Analogiczną sytuacją jest omijanie rynsztoków, może jeden na dziesięciu się obejrzy. Nie wspominam już o nagminnym przejeżdżaniu na czerwonym świetle na skrzyżowaniu, nie wiem czy oni myślą że przepisy ich nie dotyczą, ale często takich agentów widuję. Niestety, trzeba myśleć za nich :/.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Tak samo jak często trzeba myśleć o tym że święte krówsko w samochodzie nigdy nie ustąpi ci pierwszeństwa gdy je masz, będzie się na siłę pchało obok kierownicy, nawet zepchnie do rowu, zamiast przejechać 10 m. i wtedy bezpiecznie wyprzedzić, i takich przykładów mogę mnożyć setki. Tak jak wśród rowerzystów są bezmózgi, tak samo wśród kierowców. Tyle że kierowca swoją głupotą może często zabić albo okaleczyć, więc przestańcie generalizować, i pisać "rowerzyści to totalne bezmózgi" bo mogę tak powiedzieć o wielu kierowcach.

--
Jestem bohaterem :lasowego
Czarna lista- :gen_italia
Czy wspominałem już że jestem studentem prawa?

Sq_Str8
Sq_Str8 - Superbojownik · przed dinozaurami
a motocykliści to dawcy!!! motory na tory!

--
"Shiny and chrome!"

bbirdy
Ale rowerzyści to są totalne bezmózgi Ot na przykład, ile razy w życiu widzieliście rower z lusterkiem?
A taki wspaniały, wytrawny rowerzysta jak ja nie potrafi jeździć bez niego, bo czuje się jakby nie miał zielonego pojęcia o swojej sytuacji.na drodze. Ej serio, jak można myśleć "zdążę się obrócić w dowolnym kierunku w dowolnym momencie" ?


Wymuszanie pierwszeństwa jest obustronne, choć częściej wymuszają kierowcy - każdy normalny cyklista się boi Za to prawie każdy cyklista nie ma żadnych oporów przed bezczelnym wymuszaniem pierwszeństwa na pieszych, co budzi u mnie pokusę podstawiania skubańcom nogi Owszem, mają prawo poruszać się po chodniku - ale tylko w określonych sytuacjach i zawsze ustępując pierwszeństwa pieszemu. A zwróć takiemu kretynowi na pedałach uwagę, to jeszcze zelży "przepisy debilu poznaj, mam prawo tu jechać" (autentyczna wypowiedź) lub coś w ten deseń

Recepta? Rozdzielić jeden ruch kołowy od drugiego, nie widzę innego bezpiecznego rozwiązania. Wprowadzanie kontrapasów i tego typu rozwiązań pośrednich utwierdza tylko cyklistów w ich świętokrówskości.

--
Zachowaj mnie Panie od zgubnego nawyku mniemania,
że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji.
Plewa Osmose ceramiczne systemy kominowe Św. Tomasz z Akwinu

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
pcx10 - Superbojownik · przed dinozaurami
@baszar
Zacznij omijać rowerzystów, skuterzystów, motocyklistów tak jak inny samochód (sąsiednim pasem), a 99% twoich zaskoczeń zniknie

--

liver_sausage88
Taa, i na krajowej trasie kiedy miejsca do wyprzedzania jak kot napłakał jedź 5 km za panem rowerzystą jadącym 15 km/h. Jasssne. Puknij się w czaszkę .
Albo sytuacja z życia wzięta: jakim innym słowem można określić rowerzystę, który z uporem maniaka podróżuje poboczem drogi kiedy 20 metrów od niego biegnie ścieżka rowerowa? Określenie bezmózg idealnie podsumowuje poziom intelektualny takiego jegomościa.
(...) kierowca swoją głupotą może często zabić albo okaleczyć (...)
A bezmózg rowerzysta swoją głupotą nie dość, że może zabić albo okaleczyć (np.https://auto.dziennik.pl/aktualnosci/artykuly/401507,dziecko-rowerzysta-i-motocyklista-ofiarami-wypadkow.html) to jeszcze może zrujnować komuś życie (skasuj takiego barana co to nie potrafi się rozglądać i myśli że jest świętą krową a kolejne n lat spędzisz w sądzie).
Powinni wprowadzić jakieś prawo jazdy na rower

bbirdy
tajes, karta rowerowa i motorowerowa bez limitu wieku

--
Zachowaj mnie Panie od zgubnego nawyku mniemania,
że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji.
Plewa Osmose ceramiczne systemy kominowe Św. Tomasz z Akwinu

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
pcx10 - Superbojownik · przed dinozaurami
@liver_sausage88
Jak jedziesz Tirem, to możliwe, ale osobówką powinieneś dać radę
Poza tym to nie jest żaden nakaz, a sugestia, jeżeli widzisz podejrzanego rowerzystę omijaj go z daleka.

--

liver_sausage88
Dojeżdżam codziennie do pracy 50 km, i uwierz mi, są takie miejsca, że jeśli chciałbym w godzinach porannego szczytu wyprzedzić rowerzystę drugim pasem (luksus!) to mógłbym nawet i 20 kilometrów przejechać. Często po prostu nie ma na to miejsca, a jeszcze w życiu nie widziałem rowerzysty, który zjechał choć na chwilę na pobocze żeby przepuścić sznurek samochodów jadący za nim. Widziałem jak ciągnik tak robi, co też jest rzadkością a nie każdy wie że mają taki obowiązek (zjechać na pobocze a nawet się zatrzymać). True story bro

bbirdy
ja tak robię...

--
Zachowaj mnie Panie od zgubnego nawyku mniemania,
że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji.
Plewa Osmose ceramiczne systemy kominowe Św. Tomasz z Akwinu

Sq_Str8
Sq_Str8 - Superbojownik · przed dinozaurami
:liv, to czemu nie jeździsz motocyklem do pracy? oszczędniej, szybciej itp

--
"Shiny and chrome!"

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
baszar - Superbojownik · przed dinozaurami
@pcx10
Jak już pisali wyżej - w praktyce nie da się.
A danego rowerzysty nie wyprzedzałem przed wysepką, bo mi się skojarzyło, że taki myk może zrobić.
Infrastruktura zwiększająca bezpieczeństwo nie może być niebezpieczna dla uczestników ruchu. Walnę pismo do GDDKiA, czy tam poinformuję lokalną masę krytyczną. Zobaczymy co odpowiedzą.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
pcx10 - Superbojownik · przed dinozaurami
Nie da się i nie da ...
Codziennie w robocie pokonuje od 40 do 400km i to nie małymi samochodami, Ducat i Master z 6 metrową paką i jakoś nie mam z tym problemu. Owszem, nie zawsze da się wyprzedzić sąsiednim pasem, ale nie opowiadajcie bajek o tym, że, żeby wyprzedzić bezpiecznie jednoślad, trzeba się wlec za nim przez 20km. No chyba, że u mnie infrastruktura drogowa jakaś inna, albo rowerzystów mniej.

--

liver_sausage88
Ja się odnosiłem do Zacznij omijać rowerzystów, skuterzystów, motocyklistów tak jak inny samochód (sąsiednim pasem)(...). Czasem trudno wysupłać ten przepisowy metr odstępu a Ty tu o całym pasie wspominasz. Mnóstwo razy mi się zdarzyło wyhamowywać przed rowerzystą na wąskiej drodze bo bym się z samochodem z naprzeciwka nie zmieścił. A ten metr to też czasem za mało, jak jedzie taki chwiejący się rowerzysta i nie wiadomo ani kiedy, ani w która stronę się przewróci.

liver_sausage88
:sq_str8 bo w 3 osoby jeździmy ;)

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
baszar - Superbojownik · przed dinozaurami
@pcx10
Odnosiłem się do "Zacznij omijać rowerzystów, skuterzystów, motocyklistów tak jak inny samochód (sąsiednim pasem) [...] "

Bo w praktyce nie jest tak źle. Jeśli z naprzeciwka jedzie coś nie większego od osobówki to zwykle da radę bezpiecznie wyminąć wyprzedzając rower. No chyba, że poruszam się po drodze, na której zwiększono bezpieczeństwo poprzez zmniejszenie jej szerokości. Wtedy można liczyć tylko na zjechanie tego z naprzeciwka do skraju jezdni i jazdę rowerzysty samym skrajem. Albo mamy wleczenie się 15 km/h + próby niebezpiecznego wyprzedzania. Do tego ostatnio rowerzyści się nieco rozbestwili i w miejscach gdzie utrudnia to ruch częściej jeżdżą obok siebie, na klakson reagują nadal

bbirdy
Nie "rozbestwili". Jakiś kretyn zalegalizował taką jazdę.


Wleczenie się 15-20 km/h nie jest takie strasznie złe ;) przecież do wyprzedzenia roweru nie potrzeba pół kilometra wolnej drogi, wystarcza niewielkie okienko

--
Zachowaj mnie Panie od zgubnego nawyku mniemania,
że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji.
Plewa Osmose ceramiczne systemy kominowe Św. Tomasz z Akwinu

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
baszar - Superbojownik · przed dinozaurami
:bbirdy
wystarczy, jeśli jaki ogarnięty jakąś obsesją maniak nie zabarierkuje albo zawysepkuje kilku kilometrów drogi ciurkiem (bez DDR oczywiście, bo obarierkowany chodnik i zawysepkowana jezdnia nie mieszczą się w minimalnych szerokościach aby taką zrobić)
Niestety teraz chyba nastała moda na fizyczne wysepki w miejscach gdzie spokojnie wystarczyłyby namalowane "powierzchnie wyłączone z ruchu". I jeszcze na tych wysepkach choinka znaków. Dosłownie - jak to badzieiwie zacznie w nocy migać to czasem z kilometra widać i człowiek na nieznanej trasie zaczyna się zastanawiać, czy nie zbliża się do wypadku czy remontu... No cóż, okres świateł "all red" GDDKiA ma już za sobą, więc może i ochoinkowane wysepki kiedyś im się znudzą.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
ircopek - Superbojownik · przed dinozaurami
Niestety, ale rowerzysci mysla tylkiem:
- jazda rowerem po chodniku,
- jazda parami,
- skrecanie bez sygnalizowania reka, itp.

B.wielu jadac wieczorem/noca ubrani sa na ciemno, zle lub w ogole nie oswietleni, brak odblaskow. A potem dziwic sie, ze kogos rozjechalo sie.

bbirdy
Bardzo wielu, owszem. Ale moda na kamizelki drogowe jest coraz bardziej powszechna i bardzo dobrze sam też taką wożę owiniętą wokół kosza na bagażniku.

--
Zachowaj mnie Panie od zgubnego nawyku mniemania,
że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji.
Plewa Osmose ceramiczne systemy kominowe Św. Tomasz z Akwinu

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
pcx10 - Superbojownik · przed dinozaurami
Tak jakby kierowcy samochodów zawsze myśleli głową

Prawda jest taka, że w każdej grupie "motoryzacyjnej" znajdzie się jakiś tam odsetek idiotów, nic nie poradzisz. Wiem to niejako z autopsji bo trochę tych kategorii mam.
Jedynie kierowcą osobówek obrywa się może trochę mniej, bo są najpowszechniejsi, a zawsze fajnie obgadać nieobecnego

Wczoraj wieczorem na przykład, na oświetlonej drodze, gdzie sam miałem światła i elementy odblaskowe, zahaczył mnie lusterkiem pewien jegomość. Pewnie i mógłby uciec, ale jakimś cudem rozbiłem mu przednią szybę. Nie był tym faktem specjalnie zadowolony i postanowił wezwać policję.
Straty nie są wielkie, ja 3 małe szwy, obita ręka i mniej szlachetna końcówka pleców, 2tyg l4, rower ~400-600zł, kierowca 400zł i ileś tam punktów. Może gdybym jechał środkiem i nie byłoby szans na próbowanie na 3ciego to bym nie ucierpiał? Ale wtedy byłbym tym ujem, co blokuje drogę.

Ogólnie, nie ma dobrego rozwiązania, drogi są dla wszystkich.

--

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
baszar - Superbojownik · przed dinozaurami
Przykład na skuteczność odblasków, czy w ogóle kontrastowych anty-kamuflaży (mistrzami w takim malowaniu są Brytyjczycy - przeprowadzili odpowiednie badania i stosują na karetkach strażach itp., z daleka widać, że coś jedzie a po kolorze wiadomo co).

Jadę pusta DK jakieś złoty-złoty dziesięć, łagodny łuk w prawo, wokół pola, dzień, widzialność bardzo dobra. Obok drogi krzaki, kończą się, nic nie zakłóca widoczności. Za jakieś 500m jest stacja benzynowa.
Odruchowo zdejmuję nogę z gazu. Dlaczego? Bo na stacji był motocyklista: biały motor czarny strój a na nim odblaskowa żółta szarfa (w pasie i przez ramię). Wypisz, wymaluj - policja na pozycji łownej

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
ircopek - Superbojownik · przed dinozaurami
pcx10: to trzeba bylo jeszcze powalczyc o odszkodowanie od tego kierowcy :p

baszar: pod wzgledem bezpieczenstwa to UK ma fiola (w pozytywnym znaczeniu). Aczkolwiek angielska policja ma w tylku przepisy UE dot. europejskiego prawka jazdy.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
pcx10 - Superbojownik · przed dinozaurami
Przecież dostanę odszkodowanie, bez sentymentów, wydoję sobie je z jego ubezpieczenia OC. Od gościa nic nie chcę, zadośćuczynieniem będzie dla mnie wyraz jego twarzy, po tym, jak się okazało, że ten "Gówniarz z roweru" ma 5 kategorii prawa jazdy

--

Wathgurth
Wathgurth - Potworny Rymarz · przed dinozaurami
:baszar, widziałem ostatnio motocyklistę w kurtce bardzo podobnej w kolorze do tych policyjnych(taka ciemnogranatowa). Na plecach miał napis odblaskowy, w kolorze i kroju pisma bardzo podobny do "Policja" z policyjnych kurtek. Tylko napis głosił "Polska"
Forum > Moto > Zabójcy rowerzystów.
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj