Zostałem zwolniony! Szefostwo zadecydowało, że na corocznym "Pikniku Pracowniczym", z powodów finansowych oraz moralnych, w tym roku przypadnie tylko po jednym drinku na głowę. Dlaczego straciłem pracę...?
Byłem odpowiedzialny tylko za zakup plastikowych kubków na imprezę...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą