Wydaje się, że to zwykłe polskie osiedle, na którym nie wydarzyło się nic ponadprzeciętnego, ale któregoś pięknego dnia w 2001 roku zmieniło się nie do poznania, dzięki pewnej ekipie filmowej. To był wyjątkowy dzień dla mieszkańców, wiecie dlaczego?
Tak, to tu Marek Koterski nakręcił tę słynną scenę ze srającymi gdzie popadnie pieskami, które dręczą Marka Kondrata.
Link do Google Street View (od Ignatza) pozwoli lepiej spenetrować okolicę:
link
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą