Wydawałoby się, że w WC nic nas nie może zaskoczyć i każdy kilkulatek wie jak z nich korzystać. Okazuje się, że niekoniecznie i każdy rejon świata ma swoje "upodobania" w tym temacie.
Model do dziś spotykany również w Polsce - muszla z użyteczną platformą, która umożliwia dokładne zbadanie tego, co wyszło z użytkownika. Gdyby ktoś odczuwał taką potrzebę.
Jedyne, co można napisać, to - bądź gotów na wszystko!
Bidet jest użyteczny, ale lepiej go nie pomylić z muszlą.
Ekran antyodpryskowy jest bardzo użyteczny, gdyby nie on, mógłbyś zmoczyć trochę za dużo.
Ta nowocześniejsza część kraju kwitnącej wiśni - bez instrukcji obsługi w zrozumiałym języku chyba można sobie zrobić krzywdę - zachować ostrożność!
Muszla "na Małysza" i miska do spłukiwania. Tutaj nie ma japońskiego wynalazku z ekranem, więc trzeba zachować ostrożność.
Na szczęście w wielu miejscach przewidziano różne gusta użytkowników i można dokonać świadomego wyboru.
Chyba najczystsza toaleta w Indiach, szczególnie jeśli ktoś oglądał Slumdog.
Tutaj dodatkowym wyzwaniem jest odległość muszli od ściany. A bywają instalacje jeszcze "ciaśniejsze", wtedy zajęcie właściwej pozycji bywa dużym wyzwaniem.
"Proszę nie zostawiać papieru, podpasek i niczego w toalecie". Tak, toalety są bardzo delikatne.
Podobnie jak na poprzednim zdjęciu - dosłownie wszystko potrafi zepsuć kanalizację!
PS do #10 i #11 - to bodajże Joanna Chmielewska kiedyś rozwikłała tajemnicę bezwzględnego zakazu wrzucania czegokolwiek do kibla, która obowiązywała w krajach postsowieckich. Okazało się, że miejscowi byli zbyt głupi, żeby zrozumieć różnice pomiędzy zużytym papierem toaletowym a wkładkami higienicznymi, starymi ubraniami, potłuczonymi naczyniami itd. Jak można wrzucać, to wrzucali wszystko i kanalizacja się zatykała. Jak przyjechał człowiek cywilizowany i korzystał z przybytku zgodnie z ogólnie znanymi zasadami, nic się nie zatykało.
Bidet w wersji "szlauch ogrodowy". Skuteczny z siłą wodospadu... to ciśnienie...
W miejscach trochę bardziej oddalonych od cywilizacji... Cóż, dość powiedzieć - nie kąpcie się zbyt pochopnie w rzekach.
Obudź w sobie duszę ekshibicjonisty albo wytrzymaj do hotelu.
Pełna integracja i koedukacja.
Można nawet potrzymać się za ręce.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą