Najdziwniejsze fakty o Koranie, świętej księdze muzułmanów

W 2008 roku Sayeed Najmul Hasan Chishti z Indii jako pierwszy przepisał ręcznie największy Koran na świecie. Rok później rekord ten próbowała pobić nastolatka, która przepisywała treść świętej księgi przez 12 godzin dziennie. Egzemplarz ten miał mieć 3000 metrów długości. Nawet jeśli skończyła przepisywanie, nikt już by się tym nie zainteresował. W 2011 rekord został pobity w Rosji. Tamtejszy Koran miał 2 metry na 1,5 metra. Księga ta była rekordzistką przez zaledwie rok. W 2012 afgański mistrz kaligrafii zakończył pięcioletnią pracę nad bogato zdobionym kamieniami szlachetnymi i złotem Koranem. Księga liczy 218 stron, a jej wymiary to 2,28 m na 1,55 m, a waga - 500 kg. Do jej oprawienia użyto skór z 21 koźląt. Autor tego arcydzieła mówi, że z radością powita chwilę, gdy ktoś stworzy na chwałę islamu jeszcze większy Koran.

#2. Błąd spowodował kryzys polityczny

Wierzy się, że w Koranie znajdują się słowa Allaha, dlatego tez nie wolno opuścić ani słowa czy też pozwolić sobie na jakąkolwiek najmniejszą nawet zmianę przy przepisywaniu czy też drukowaniu księgi. Gdy w 1999 roku do rąk wyznawców trafiło 120 000 kopii Koranu, w których zabrakło jednej linijki tekstu, natychmiast wybuchł wielki skandal. Jako pierwszy został zwolniony z pracy minister sprawiedliwości Kuwejtu, którego oskarżono o próbę zniekształcenia wiary muzułmańskiej. Żeby całkiem uspokoić oburzonych, rozwiązano cały parlament i przeprowadzono nowe wybory.

#3. Uczenie się na pamięć

Siedemnaście milionów ludzi na całym świecie oglądało transmisję konkursu w recytowaniu Koranu, który miał miejsce w Dubaju w 2013 roku. Dzieci uczą się na pamięć treści świętej księgi i walczą o nagrodę w wysokości 70 000 dolarów amerykańskich. Zwycięża konkursu powiedział: „Dziękuję mojemu tacie, który ćwiczył ze mną codziennie, jestem bardzo szczęśliwy, że go nie zawiodłem”. Ludzie, którzy nauczyli się całego Koranu na pamięć są bardzo szanowani w społeczności muzułmanów i są nazywani „hafiz”.

#4. Zakazy

Zakaz czytania czy sprzedawania niektórych książek ma bardzo długą historię i jest zazwyczaj bardzo złym pomysłem. W Związku Radzieckim wszystkie książki religijne były zakazane od 1926 do 1957 roku. W ostatnich latach holenderski polityk Geert Wilders próbował wprowadzić zakaz czytania Koranu, porównując go do "Mein Kampf". Również w Hiszpanii Imran Firasat złożył petycję, aby całkowicie usunąć Koran z tego kraju. Obydwie propozycje zostały odrzucone. Słusznie uważa się, że nie można zakazać ludziom czytania książek. Nawet ateiści czytają książki dotyczące różnych religii po to, aby poznać punkt widzenia wierzących.

#5. Cudowne dziecko

W 2009 roku w Dagestanie przyszło na świat dziecko, na podbródku którego w kilka godzin po narodzinach pojawiło się słowo „Allah”. Na ciele Alego Jakubowa pojawiały się stopniowo zdania z Koranu. Widać je było zazwyczaj przez trzy dni, a następnie znikały. Po pewnym czasie pojawiały się w innych miejscach, najczęściej na nogach, rękach i za uszami. Dla wielu osób chłopiec stał się symbolem nadziei na pokój w muzułmańskim w większości regionie, gdzie od dwudziestu lat z przerwami toczy się wojna. Do domu Alego przybywało wielu ludzi, aby pomodlić się z jego rodziną. Gdy sprawą tajemniczych napisów postanowiła się zająć Anna Chapman, rodzina uniemożliwiła dostęp do Alego wszystkim ludziom i od tej pory nie opuszcza on domu.

#6. Przysięganie na Koran

Jeśli chcesz się zająć polityką w Stanach Zjednoczonych czy krajach katolickich, podczas zaprzysiężenia na stanowisko musisz położyć rękę na Biblii i złożyć uroczyste ślubowanie. W listopadzie 2006 roku Keith Ellison został pierwszym muzułmaninem w kongresie USA. Przysięgał on na Koran, co w środowiskach konserwatywnych wzbudziło wiele kontrowersji. Otrzymywał setki rasistowskich maili od ludzi domagających się jego rezygnacji, jeśli nie przysięgnie na Biblię. Również w Australii Ed Husic był obrażany w internecie i osobiście przez ludzi, którym nie podobało się, że po wybraniu na członka parlamentu złożył przysięgę na Koran, a nie Biblię.

#7. Jak przechowywać i czytać Koran

Koran jest najważniejszą księgą dla muzułmanina, dlatego też musi być przechowywany na najwyższej półce, ponad wszystkimi innymi książkami. Podczas czytania nie możesz przewracać stron poślinionym palcem, nie możesz go trzymać na kolanach i pod żadnym pozorem nie można odłożyć otwartej książki. Przed dotknięciem świętej księgi należy obmyć dłonie, a kobiety, które mają okres nie mogą w tych dniach czytać Koranu. Jest mnóstwo zasad, których trzeba przestrzegać podczas lektury, jedną z nich jest całkowity zakaz ziewania.

#8. Wartość

Najdroższy Koran sprzedano w 2007 roku za ponad 2,3 miliona dolarów. Jest to kopia z 1203 roku i jest uważany za najstarszy istniejący egzemplarz. W muzeach znajduje się wiele starych i pięknie zdobionych egzemplarzy tej księgi. Czasem złodzieje kradną je i próbują sprzedać prywatnym kolekcjonerom. Nie ma się im co dziwić, ponieważ wartość czarnorynkowa takiego dobrze zachowanego dzieła to około 50 000 dolarów.

#9. Palenie Koranu

O pastorze Terrym Jonesie usłyszał cały świat w 2010 roku. Pastor chciał spalić publicznie 2998 egzemplarzy Koranu, by "uczcić" rocznicę zamachów terrorystycznych z 11 września 2001. Przeciwko paleniu świętej księgi islamu zaprotestowali m.in.: Watykan, sekretarz generalny ONZ, szefowa unijnej dyplomacji, sekretarz generalny NATO i wielu innych. Jonesa aresztowano w drodze do miejsca, gdzie miał odbyć się protest. W ciężarówce znaleziono kilkaset kopii świętej księgi oraz rozpałkę do grilla. Amerykanie nie chcieli dopuścić do tego, ponieważ dobrze pamiętano o ofiarach śmiertelnych podczas zamieszek w Afganistanie, które wybuchły po tym, jak amerykańscy żołnierze pomyłkowo wrzucili kilka kopii Koranu do ognia. Również w Bangladeszu doszło do poważnych zamieszek po tym, jak w internecie umieszczono zdjęcia z palenia Koranu. Kilkadziesiąt tysięcy muzułmanów napadło i zniszczyło osiedle zamieszkałe przez buddystów. Uszkodzono setki domów i pięć buddyjskich świątyń. Lokalne władze musiały wzywać wojsko do pomocy w tłumieniu zamieszek.