- Hej, tu kierowca Lyfta, z którego właśnie korzystałaś. Myślę, że mogłaś zostawić coś w samochodzie.
- Jesteś pewien?
- Tak, to osobisty przedmiot...
- Hmmm, niczego nie brakuje. Co to takiego?
- Uh... Wyślę ci zdjęcie
- OMG, jestem strasznie zażenowana!!!
- Przepraszam
- Ja też jestem trochę zażenowany, ludzie zwykle zostawiają portfele i telefony.
- Nie masz nic przeciwko, aby podrzucić go do mnie? ;-)
- Zarywasz do mnie?
- Byłbyś zły, gdyby tak było?
- To samo miejsce, w którym wysiadłaś?
- Tak, jestem na noc... I mieszkam sama.Reakcja może być tylko jedna...
- Jadę...
- OK, dzięki bardzo! Jestem ci dłużna
- Jestem
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą